Witam,
znacie jakieś sposoby na opanowanie napadu paniki ? A dokładniej myśli o śmierci. Byle jaki ból powoduje u mnie automatycznie myślenie o śmierci. Zaklucie serca -zawał, ból łydki -zator ,ból głowy -udar. Okropnie to męczące ! Najbliżsi już nie kogą słuchać o tym ,ze coś mnie boli ,ze jestem chora -przynajmniej tak myśle.