Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kubuś Puchatek

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Kubuś Puchatek

  1. ciekawość i ucieczka w coś co może zapewnić Ci bezpieczeństwo, Ty się zwyczajnie boisz! (a lęk przy tym zaburzeniu to deficyt) Jeśli Twoim Idolem jest: Joseph Goebbels, to ja nie mam już nic do dodania! Jestem Polskim nacjonalista. Po za tym czego się boję?
  2. Tak paliłem żołnirzyki, samochodziki, a żołnierzom chciałem zrobić stos, robiłem bombę z kapiszonów. Nie pozwalano mi kupować petard. BTW Co do impulsu to dziewczyny mi się podobają etc ale nigdy nie byłem zadba głęboko zainteresowany kiedy Odmawiała spotkania czułem wobec niej obojętność tak jak wobec innych. Raz zaprosiłem dziewczynę pod wpływem tego że znajomy to zrobił nie zgodziła się ale później stwierdziłem, że to dobrze bo i tak nie chciało mi się nigdzie iść.
  3. 1) Tak, wszyscy w klasie mnie lubią (nie są przyjaciółmi) myślę, że bez problemu pomoże mi każdy kogo o to poproszę. Mają mnie za spokojnego, poukładanego miłego gościa. Choć ja w nich widzę zło które na mnie poluje, sądzę, że gdybym się naprawdę mocno wkurzył to mogłoby się coś stać. Ale po pierwsze hamuje mnie moja własna osoba nie to że komuś byłoby przykro czy komuś stała by się krzywda. Hamuje mnie tylko to, że samemu zniszczenia sobie życie za coś tak trywialnego. Tak bardzo często mówię to co inni chcą usłyszeć ale w ten sposób by wyciągnąć też swoje "chce" w niezauważalny sposób. Nie ma zachowań "nie moich" to zachowanie kreśli człowieka w oczach drugiego a ten drugi zawsze może się przydać. W każdym razie czasami mam ochotę się wylamac i walnąć swój "nieodpowiedni" komentarz. 2)Tak mam takie mniemanie. Większość nie umie pojąć mojego toku rozumowania. Jedyna osoba która do mnie pasuje w 100% to znajomy na podobnym pułapie IQ. 3) Ba! Zawsze całe moje życie to w 90% impuls. Pod wpływem impulsu zacząłem się uczyć i tak oto jestem w jednym z najlepszych liceów w Krk 4)Tak. Np. W podstawówce dziabnalem takiego prokarionta nożem do masła XD 5)Tak, cała sytuacja polega na chłodnej kalkulacji, a emocje szybko ulatuja. Kiedyś jak się wydarłem w domu mama powiedziała że straciła syna jednak na mnie nie zrobiło to wrażenia po za tym to i tak głupie słowa które były nieprawdziwe jak się okazało . Awantura o słowo kurwa jest u samej podstawy głupie. Można powiedzieć, że w pewnym świetle sama jest sobie winna. 6)A mam, do rasizmu, skrajnego nacjonalizmu. 7)Tak napiłem się troche i paliłem w gim bo chciałem spróbować.
  4. Cóż, pozwolę sobie dodać, że uważam się lepszy od innych na wielu polach. Również bardzo łatwo wpadam w szał, jestem impulsywny - działam pod wpływem i chwilą.
  5. Witam, Pytam raczej z ciekawości niż, ze zgrozy przed tym zaburzeniem, zatem zaczynajmy! W zasadzie dzieciństwo miałem okej ale tylko w domu, siostra nigdy mnie nie lubiła byłem przez nią gnębiony psychicznie, od podstawówki zadawałem się tylko z jedną osobą, później ją zmieniłem (podstawówkę) W pierwszej i drógiej klasie podst. kradłem ze sklepiku słodycze, bo mi smakowały, i nikt mnie nie łapał na tym, później po jakichś kilku miesiącach żałowałem. Od 4 klasy chodziłem do innej szkoły, gdzie inne dzieci mnie nie lubiły gnębiły, tak samo w klubie piłkarskim. Jak przyszedłem do gimnazjum byłem tak samo traktowany wyautowany, ze społeczeństwa, jednak już w gimnazjum doszedłem do wniosku, że jestem od nich znacznie bardziej inteligentny, a ta banda kretynów i tak skończy w rowach lub na budowie. Mam znacznie wyższą inteligencję od przeciętnego człowieka, bo na poziomie 120+. Teraz chodzę do liceum ludzie są bardziej inteligentni niż w gimnazjum ale nadal skończeni idioci. Heh, pamiętam jak miałem jazdę na uchodźców - nadal mam, wyobrażanie sobie jak cierpią jak każe im zadawać najróżniejsze tortury bawiło mnie, miałem uśmiech na twarzy - podekscytowanie, niedawno też tak było, jak wyobrażałem sobie jak "skrobię" jednego nożem. NIe wiem czy to normalne ale ok - z łatwością przychodzi mi wymyślanie różnych tortur. np wymyśliłem taką (zacytuję) "GRZYWNY?! GRZYWNY?! To jakiś żart. Powinno się go zamknąć na dożywocie w izolatce i dawać minimalne porcje jedzenia i picia aby z głodu nam nie zginął oraz zabezpieczyć wrażliwe miejsca tj. tętnice etc. I dać mu haczyk rybacki zwieńczony kolcami aby sam ze sobą skończył rozpruwając własne ciało milimetrowym haczykiem. :) " Czy chociaż w klasie siedział koło mnie taki jeden , nauczyciel powiedział, że "xxx myśli, że jest śmieszny?!" (ot takie zwrócenie uwagi) i ja jakoś tak wyobraziłem sobie instynktownie, jakbym rozwalił my głowę o ławkę i "wtedy xxx byłby śmieszny", szczerze trochę się zaśmiałem. Co do innych w znaczącym stopniu, chciałbym mieć władzę nieograniczoną, i taką aby ludzie i mnie lubili ale bali się podskoczyć, ponieważ wtedy władza jest dla nich nie do zlekceważenia, wtedy mógłbym rozbudować piękną polskę według własnego "widzi mi sie" ale taką, że i innym by się podobała . Robiłem kiedyś test roscharcha co prawda online i mogłem sugerować się odpowiedziami ale wybierałem i tak dość nietypowe Hmm. to tak po krótce o mnie co sądzicie?
×