Witajcie, mam 20 lat, od 14 roku życia leczę się na nerwicę lękową/nerwicę natręctw z derealizacją, od zawsze aż do chwili obecnej (i mam nadzieję że do końca życia) podobały mi się kobiety. Jednak przez długi czas pozostawałem prawiczkiem, i często w mojej głowie pojawiały się męczące mnie myśli, co jeśli kobieta mnie nie podnieci podczas seksu i nie dojdę, albo co jeśli dojdę za szybko, co jeśli okaże się że jestem innej orientacji. I kiedyś, wydaje mi się że miałem 15 lat, uznałem że sprawdzę czy na pewno jestem hetero, i odpaliłem gejowskie porno, oczywiście ciągle moje myśli krązyły wokół : obym się tylko nie podniecił, ale im bardziej się bałem że się podniecę to 'stawał' coraz bardziej, to było dla mnie okropne, potrafiłem podniecić się przy gejach. Tłumaczyłem sobie to, że może to wina dojrzewania, bo przecież nigdy w życiu nie spojrzałem na mężczyznę jak na obiekt pożądania, nigdy nie miałem w głowie myśli że mógłbym to zrobić z facetem, w rzeczywistości gdybym miał dotykać się z mężczyzną innym to by mnie to obrzydziło. Potem często musiałem sprawdzać czy coś się zmieniło, bo jak nie sprawdzałem to mnie to męczyło, ale jak sprawdzałem to zawsze wynikało to samo, Potem znalazłem kobietę, z którą jestem do dzisiaj od 3 lat, i oczywiście mimo mojego stresu że coś będzie nie tak, wszystko było w jak najlepszym porządku, nie miałem problemu z uprawianiem seksu, i tydzień temu chciałem sprawdzić czy może przeszło mi już takie działanie na porno, i sprawdziłem z ciekawości, strasznie się znowu nakręcałem że co jeśli nadal tak jest, no i nadal tak jest.. nie wiem czy jest ze mną coś nie tak, gdybym był homo to nie broniłbym się przed tym, i nie starałbym się sobie wmawiać że jest inaczej, ale ja wiem, że nie jestem, i że faceci w rzeczywistości nie pociągają mnie w nawet najmniejszym procencie, a jednak podczas oglądania porno jest całkiem inaczej. Moje pytanie czy to możliwe, żeby takie coś nastąpiło przez moją nerwicę natręctw? że po prostu mój mózg płata mi figle i im bardziej myśle o tym i się stresuję to tym bardziej mózg robi mi na złość ? Strasznie zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje, z góry dziękuję za odpowiedź.
