Skocz do zawartości
Nerwica.com

RMCF

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez RMCF

  1. RMCF

    Walczę :)

    Cześć, walczę świadomie z nerwicą chyba) od roku. Zaczęło się wszystko od tabletek od dermatologa, a dokładnie antybiotyków. Były tak silne, że miałem nastroje depresyjne, lękowe, bolała mnie głowa i nie miałem siły. I wszystko się rozwinęło. Wszystko zaczęło się, gdy na zajęciach na studiach pewnego razu poczułem zawroty głowy - spanikowałem. Z czasem nie mogłem usiedzieć całych zajęć i wychodziłem z wydziału, aby odetchnąć świeżym powietrzem, bo było mi również bardzo duszno. Miałem bardzo ciężką głowę i czułem, że muszę się o coś opierać. Byłem bardzo osłabiony. Pojawiły się bóle w klatce piersiowej. Zacząłem się stresować publicznymi wystąpieniami - nigdy mi to nie sprawiało kłopotów. Przemawiałem czasami nawet do setek osób. Po kilku sesjach u psychologa nauczyłem się radzić ze swoimi problemami i nawet jak się pojawiały lęki to je wypierałem w 5 sekund. Wszystko wróciło podświadomie jakiś czas temu, z powodu pewnego niespodziewanego wydarzenia, które zmieniło moje życiowe plany na najbliższe miesiące. Niedawno uderzyłem się w głowę, nie było to mocne uderzenie, nie mam żadnego śladu. Jednak boli mnie głowa, mdli mnie i jestem prawie pewien, że sobie to wmawiam. Dodatkowo ciągle jestem śpiący. Od roku również mam kłopoty z koncentracją, jestem rozkojarzony. Oprócz tego zauważyłem, że jestem bardzo spięty, a szczególnie mój kark. Ale walczę i wierzę, że w końcu nie będę się niczym martwić. To tylko kwestia czasu.
×