Witam, piszę, bo chcialbym się poradzic w sprawie stilnoxu, tzn, jak namówic osobę uzaleznioną do odstawienia tego świństwa. Problem polega na tym, ze ktoś z mojej rodziny jest uzależniony od zażywania tego leku, łyka go od ostatnich tygodni non stop, po kilka tabletek dziennie i każdemu kto zwraca mu na to uwagę i próbuje namówić do odstawienia leku prosto w oczy mówi, ze to on ma jakies problemy i zaczyna się awanturować. Moze wydawac się to niektórym śmieszne, ale tak naprawdę jest. Jest to duzy problem, gdyz osoba ta jeździ samochodem i stwarza niebezbieczeństwo sobie i innym, a także życie z taką osobą staje się z czasem uciążliwe. Wizyty u lekarzy nie pomagają z wiadomych przyczyn - pacjent nie stosuje sie do zalecen. Nie wiem co z taką osobą zrobić, czy są jakieś szanse na odstawienie stilnoxu przez osobę stosującą go od kilku lat? Jak z taką osobą postępować?