Skocz do zawartości
Nerwica.com

marioand

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia marioand

  1. Cześć wszystkim! Z objawami charakterystycznymi nerwicy mam już do czynienia przeszło 10 lat. Na początku objawy pojawiły się w marketach, zatłoczonych miejscach. Dopiero od kilku lat zaczał być to jednak naprawdę duży problem... Ignorując chorobę i te objawy, mniej wiecej 4 lata temu zachorowałem na cukrzycę typu I. Od tych 4 lat zaczęła się prawdziwa tragedia, doprowadzając do dnia dzisiejszego kiedy wszedłem na to forum. W ostatnim czasie zanotowałem następujące objawy: - światłowstęt - pogorszenie widzenia i możliwości akomodacji oka - mdłości w nocy - uczucie spadania przy zasypianiu - zmęczenie które nie ustępuje - ataksja, odrealnienie, brak władzy nad ciałem - maniakalne szukanie diagnoz w internecie - depresyjne myśli, poczucie beznadziejności, agresja, zmiany nastrojów - nieracjonalne działania, aniki pamięci, osłupienia - ciągła temperatura ciala 37 stopni - utrata zainteresowan i jakichkolwiek emocji (szokujące, że po rozstaniu z narzeczoną z która byłem 7 lat czułem tylko ulgę, że nie muszę wiecej nigdzie z nia juz wychodzić i udawać zdrowego) - ciągły niepokój i irytacja - unikanie kontaktu z ludzmi, wychodzenia na dwór i jazdy samochodem (byłem kierowcą wyścigowym, co było moja ogromną pasją) - w skrajnych momentach drżenie rąk i brak możliwości mówienia - wydzielina w gardle - nadżerki na języku - przelewanie w przełyku i jelitach Przebadałem się na ile było to możliwe: usg, EKG, przesietlenie zatok, płuc, badanie drożności tetnic szyjnych, mikroelementow, krwi, tarczycy, nadnerczy, wosa, kropli krwi, wątroby, nietolerancje pokarmowe. Weryfikowałem i bezskutecznie leczyłem grzyby mimo badań wskazujących na nie. Leczyłem pasożyty, jelito drażliwe, nietolerancje histaminy, dysbiozę i alergie pokarmowe. Wątpie, że bym się zmieścił z kosztem badań w 10 tysiącach, nie mówiąc już o lekach. Obecnie moja dieta to praktycznie tylko różne kasze, warzywa, miesą drobiowe i jarzyny. Wyniki - wszystkie w normie, oprócz obniżonych granulocytów. Wiem, że da się walczyć z takimi objawami - udało mi się zacząć samodzielne życie w innym kraju, skończyć studia inżynierskie z wyróżnieniem i półroczne praktyki pracując 9 godzin dziennie. Ale na co komu takie życie jak ciągle trzeba walczyć o przetrwanie? Wzystkie objawy się nasiliły odkąd zadecydowałem zrobić sobię 3 miesiące urlopu przy zmianie pracy. Szukam osób które znalazły przyczynę nerwicy, bo w to, że występuje tak po prostu - ciężko mi jest uwierzyć Poza tym sprawa musi w końcu się unormować, gdyż mój cukier nie spada poniżej 300, a jeśli już to na bardzo krótko. Nikt nie umie przepisaćmi odpowiedniego dawkowania insuliny - co na pewno przyniesie swoje konsekwencje w dalszym życiu. Ciekawostką jest, że jeśli coś naprawdę zajmie mnie od samego rana, to wszystkie objawy są w stanie zniknąć na kilka dobrych godzin
×