Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZnerwicowanyTyp

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ZnerwicowanyTyp

  1. Może trochę przesadziłem z tym ze boje się cokolwiek jeść, ze mam lek przed śmiercią i wszystko mnie razi - po prostu czasem mam takie napady strachu - jak czytałem to raczej normalne w nerwicy. A w psychozie to raczej osoba chora nie ma pojęcia o tym ze to wymysł.
  2. Witam, otóż już kiedyś zakładałem podobny temat, ale trochę za mało się tam wypisałem. Wiec od początku. Mam nerwice od około 4 miesięcy, teraz chyba najbardziej się nasila. Na początku było wmawianie sobie różnych chorób, a teraz przyszło na czynniki zewnętrzne. Zaczęło się od tam paru drzazg i igły w krześle. Oczywiście jako ze ja z nerwicą to oczywiście panika, ze ktoś chce mnie zabić itd. Podczas tych zdarzeń miałem napięta sytuacje w domu więc wiecie skąd ta panika. Mam małe rodzeństwo wiec ta igła w krześle to pewnie ich sprawa, a te drzazgi to pewnie zbieg okoliczności. I od tamtego czasu się zaczęło - lek przed śmiercią. Od tamtego czasu boje się prawie cokolwiek jeść. Boje się ze pewna osoba chce mnie otruć. Kiedy myślenie i tym minęło, za pare dni kopnął mnie lekko prąd. Od tamtego momentu wydaje mi się ze wszystko mnie razi prądem i boje się ze umrę. Potem lek przed uczuleniami itd. I mam do was pytanie. Czy miał ktos podobne leki w nerwicy?? Przedstawcie swoje lęki jakie mieliście lub dalej macie. Pozdrawiam
  3. Witam, jestem nowy na tym forum i nie wiem dokładnie jak to obsługiwać, ale muszę się tu wypisać. Otóż ostatnio przeżyłem bardzo stresujące sytuacje (sytuacja rodzinna). Od tamtego czasu przypisuje sobie różne choroby/nagłe zagrożenia życia. Na początku był zawał, potem zator, potem znowu zawał, potem tężec, potem zakażenie krwi, potem guz mózgu, potem wstrząśnienie mozgu itd. Ale od pewnego czasu pojawił się nowy lęk, Lęk przed zatruciem przez kogoś. Za każdym razem kiedy coś pije/jem, mam lek ze ktoś mi tam coś dodał- jakieś leki lub coś w tym stylu. Niedawno zjadłem obiad i pomyślałem, że co, jeśli ktoś mi tam dodał jakieś leki? Oczywiście już byłem spanikowany, i szybko wyszukuje objawu zatrucia lekami. Patrzę, a tam drgawki i nadmierna potliwość (oczywiście już cały drzalem i byłem spocony ze stresu) wiec już ogromny lęk że umieram, już tak wtedy drżałem, ze myślałem ze nie wiem co. Chwile po tym doszedł ból serca, ból brzucha. Teraz jak to pisze i nie myśle jakoś o tym to trochę mi przeszło, ale pewnie za chwile będzie to samo. Chyba już się zaczyna Ma lub Miał ktoś z was podobne objawy? Takie lęki przed otruciem lub czymś podobnym? Pozdrawiam EDIT:Doszła jeszcze duszność (to tez był objaw na tej stronie) cały się trzęsę.
×