Dokładnie Cie rozumiem i znam ten problem. Podjadanie nocą lub wieczorami przed telewizorem to norma. Chipsy, krakersy a kilogramy lecą ;/ Sam nie wiem czy to jest już choroba czy tylko nawyk. 2 tygodnie temu kupiłem jakąś nowość na stronce Slimmertime. Skłąd ma fajny, naturalny a to najważniejsze. Głód ustaje powoli, nie czuje już ssania w żołądku, wiec jednak naturalne składniki robią swoje. A waga pokazła dziś - 2 kg wiec jestem bardzo dobrej myśli. Próbowaliście jakiś suplementów?