Witam nazywam się Patrycja znalazłam to forum przez przypadek wiem że tak nie ładnie ale nie umiem się na nim obsługiwać chciałam Wam opowiedzieć a zarazem poprosić o pomoc ale najpierw trochę o mnie kończę szkołę uczę się średnio jestem pełnoletnia. Pierwsze objawy nerwicy w sensie powtarzania czegoś mówienia ileś razy mam odkąd pamiętam. Leczę się od podstawówki z przerwami max 2 miesiące bez leków niestety.... byłam w szpitalu ponad miesiąc 2 lata temu dalej przyjmuje leki ostanio miałam ich zmianę i uczęszczam na psychoterapie. Mam taką prośbę czy moglibyście mi na nią odpowiedzieć bo chyba oszaleje Moja znajoma koleżanka bym powiedziała pokaleczyła sobie rękę żyletką rany nie były zbyt głębokie ale jednak więc pojechałam do niej porozmawiałam przytuliułam ja natrętnie obrywam skórki z panzokci i istanieje taka możliwość że wtedy też tak miałam a pamiętam że jak kto podczas przytulania dotknełam jej ręki ona miała ją nie zakrytą z ranami na wierzchu i tu się rodzi moje pytanie czy jeśli ja obrywałam skórkę i mogła mi lecieć krew isię stykneły to czy mogłam zarazić się HPV (ta dziewczyna chorowała na to niby leczyła się i miała to badania n k... nie pamiętam jakie ) i u siebie od 2 dni zauważyłam śluz taki w formie kuleczki dosłownie kuleczka zawsze jest po prawej stronie i czy to może być objaw HPV ? Dodam że nigdy z nikim nie współżyłam z żadnym chłopakiem ani nic z tych rzeczy nie robiłam a bardzo się boję leję w miejsca intymne gorącą wodę bo czuje się brudna wstyd mi to pisać ale czy mogłam się zarazić ? bo jestem pewna że jakoś się dotknełyśmy i chyba dotknęłam tak na chwilę jej rany ale czy miałam ranę załóżmy że tak to czy mogłam się zarazić ? po tej sytuacji miałam badania krwi i moczu nic nie wykazały. Proszę o pomoc bo zwariuje . Zawsze rozmawiałam z mamą ale o tej sytuacji nie mogę jej powiedzieć proszę pomóżcie ...
