Skocz do zawartości
Nerwica.com

bombelek231

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bombelek231

  1. Proszę mi uwierzyć, że do alkoholika mi dalej - 3-4 piwa na 2 miesiące nie uważam za tragedię, dlatego też `alkohol` znalazł się w cudzysłowie )))))) ps. bardzo bym chciała zapomnieć o tych MĄDRYCH NAZWACH CHORÓB typu Niedoczynność tarczycy. Pozdrawiam.
  2. Uczęszczam do psychologa na terapie - tak, mam stwierdzoną przez niego nerwice lękową. Badania pod kątem astmy były robione u alergologa i on stwierdził, iż nie ma potrzeby dalszych badań.
  3. bombelek231

    ventolin

    Witajcie moi drodzy :) Moja historia jest troszkę jak komediodramat ale postaram się to streścić. Mam 21 lat. Pierwszy atak nerwicy miałam `nieświadomie` w wieku 19 lat - nieświadomie, ponieważ sądziłam, że kołatanie serce, gula w przełyku itp to sprawka `alkoholu` :). Później cisza. W wieku 20 lat miałam `atak` od którego wszystko się zmieniło. Miał on miejsce tydzień po tym jak mój Tata dostał zawał na moich oczach (na szczęście wszystko dobrze się skończyło). Na pogotowiu przepisali mi Hydroxzyzyne 10. Brałam ją kilka dni, lecz nie jestem za lekarstwami i ją odstawiłam. Później miałam lęk przed lękiem - oczywiście, sporadycznie zdarzały się napady. Po jakimś czasie dostałam Hydro 20 lecz jej wzięłam z 4 -5 tabletek. Od czasu pierwszego ataku boje się gdziekolwiek wyjeżdżać... Mam uczucie, że całe życie ucieka mi przez palce... . W dalszej części mej historii wytępuje Niedoczynność i Hashimoto - w styczniu 2016 zaczęłam dostawać pokrzywki na całym ciele, do tego napady duszności itp itd. (odkąd biore hormony, lęki są bardzo rzadko). Tutaj kieruje kilka pytań do Was: miałam robioną dwa razy Spirometrie - wyszła całkiem dobra, nawet jak na to, że pale papierosy - mimo wszystko lekarka przepisała mi ventolin , który w sumie lekko pomaga ale bez rewelacji - czy te duszności mogą być spowodowane nerwic? Drugie pytanie, jak sobie przetłumaczyć w podróży, że nic mi się nie stanie? Nigdzie nie potrafię się ruszyć bez tabletki Hydroxzy mimo, że nigdy jej nie zażywam, a gdziekolwiek boje się bez niej wyjść - bez niej i bez ventolinu. Z góry dziękuje za wasze odopowiedzi :)
×