Witam. Jestem tu nowa . Miesiąc temu zrobiłam wyniki krwi : Leukocyty norma do 10 , ja miałam 10,30 , limfocyty norma od 20 ja miałam 19,60, neutrofile norma do 7 , ja miałam 7,30. Wbiłam sobie białaczkę, zaczęły pojawiać mi się siniaki, byłam zmęczona itd. Od maja mam przewlekły duszach kaszel tzn miesiąc czasu występują kaszel a przez 3 msc go nie ma. Od dwóch tygodni znowu wrócił, poszłam do rodzinnego stwierdził że mam coś z migdałam i powinnam iść do laryngologa, dodam że powiększyła mi się węzły chłonne podzuchwa jeden nad ósemka i z kilka na szyi , są małe na moje oko około 6 mm. Laryngolog stwierdził że mam przewlekłe zapalenie migdałów , przepisał leki i kaszel przestał męczyć. Węzły dalej są a ja wynajduje kolejne..teraz mam pod kolanem dodatkowo trochę wyżej niż zgiecie obok ścięgna. Martwię się sprawdzam każdego czy ma takie same. Mam dość. Pomóżcie