Skocz do zawartości
Nerwica.com

suiren18

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia suiren18

  1. Witam serdecznie. Przejdę od razu do sedna sprawy. Nie wiem, jak pomóc mojej przyjaciółce. Dziewczyna ma głęboką depresję. Ciągle uważa, że jest niekochana, nikomu na niej nie zależy, jest całkowicie sama. A tak naprawdę nie jest. Ma mnie, babcię, dziadka, kolejną przyjaciółkę. Co prawda, jej relacje z rodzicami nie są najlepsze - w ogóle nie są nią zainteresowani, bardzo ją skrzywdzili. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to ciężkie, że nigdy nie zastąpię jej rodziców. Ale nie wiem, jak jej przemówić do rozumu, że po mimo braku rodziców (tak, to wygląda tak, jakby ich nie miała. Choć żyją i mają się dobrze), jest kochana i nie jest sama. Nie wiem, co mówić. Nie wiem, jak się zachowywać. Nie wiem, jak jej pomóc. Czuję się taka bezsilna... Ostatnio zadałam jej pytanie: "co mam zrobić, abyś uwierzyła, że mi zależy? czego ode mnie oczekujesz?". Odpowiedziała mi: "bo mnie nie rozumiesz... Nikt mnie nie rozumie". To prawda. Nie potrafię w wielu kwestiach zrozumieć jej zachowania. Ale czy jest to aż takie straszne? Przecież brak zrozumienia nie oznacza zaraz, iż ktoś ma kogoś w głębokim poważaniu. Co najgorsze, okalecza się i ma myśli samobójcze. Przeraża mnie fakt, iż coś w końcu sobie zrobi. Chodzi do psychologa, przyjmuje leki, ale w jej zachowaniu nie ma żadnej poprawy. Naprawdę chciałabym jej pomóc, ale nie wiem, co zrobić. Czuję się taka bezradna... Proszę o pomoc.
×