Skocz do zawartości
Nerwica.com

annam90

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez annam90

  1. Witajcie, zdiagnozowano u mnie nerwicę histeryczną w grudniu. Dostaję doxepinę i relanium doraźnie (do tej pory wzięłam 2 razy, nie zauważyłam, aby pomagało.) Wybieram się na terapię, znalazłam wydaje mi się odpowiedniego lekarza, ale mam parę pytań: 1. Czy jest tu ktoś z histerią? Czy udało się jej pozbyć? Załagodzić ją trochę? Trafiłam do psychiatry, ponieważ czułam, że dzieje się ze mną coś niedobrego. Pewnego dnia (dzień przed wigilią ) serce waliło jak oszalałe, drętwiały wszystkie kończyny i ten okropny gól w gardle, uczucie duszenia od środka, drętwienia przełyku. Po chwili miałam wrażenie, że nie mogę się ruszyć, że moje ciało mnie nie słucha.. Po 2 tygodniach z doxepiną gól minął. Lęki pozostały, sama nie wiem czego się obawiam. Nie wiem jak z tym dziadostwem walczyć. Jestem bardzo ciekawa jak wygląda leczenie, czy ktoś chciałby podzielić się swoją historią? Po 2 miesiącach przestałam brać doxepine, bo wydawało mi się, że sobie sama poradziłam, że to nie leki mi pomogły, a zmiana mojego nastawienia. Już po tygodniu gól wrócił, był nie do zniesienia, drętwiało mi dosłownie wszystko. Mogłabym spać, nie wychodzić z domu tygodniami. Wybuchałam za każdą pierdołę, za każdą! Czułam się jakby ktoś w moje ciało włożył obcą, nieznaną mi do tej pory osobę, moja osobowość nie słuchała mnie, moje ja jakby przestawało istnieć, nie współgrało. Więc partner stwierdził, że źle zrobiłam przerywając branie leków, po 2 tygodniach ponownej kuracji jest lepiej, ale teraz znów gól wraca mimo leków. Pozdrawiam A.
×