Skocz do zawartości
Nerwica.com

jd bambi

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia jd bambi

  1. jd bambi

    nerwica mija!

    Cześć. Chciałbym dać Wam i sobie trochę wsparcia. 3 lata temu zacząłem wędrówkę po różnych lekarzach w celu wykluczenia wszystkich chorób świata (heh). Był to okres kiedy dużo pracowałem, zawalałem noce, nie miałem czasu na zabawę, hobby i sport. Traktowałem swój organizm jak niezniszczalną maszynę do pracy. Jadłem szybkie, śmieciowe posiłki na stojąco w kuchni. Dopiero po przeczytaniu tego forum zdałem sobie sprawę, że problemy sam sobie wymyślam. Wtedy też dostałem pierwszego ataku lęku, z którym nie wiedziałem jak sobie poradzić. Z pomocą terapeuty ustaliliśmy plan działania. Dużo pomógł mi sport. Dzięki niemu zdałem sobie sprawę, że skoro mogę 2 godziny biegać po korcie to nie możliwe, żebym nie miał sił i zemdlał w drodze do sklepu. Poza tym sport pozwala na szczere wyrażanie emocji (bycie sobą)– radość z wygranej i zwycięski okrzyk lub porażka i puszczenie paru bluzgów, walnięcie pięścią w ścianę. Podczas wysiłku fizycznego produkowane są te wszystkie hormony szczęścia, a poza tym poznaje się lepiej swoje ciało, jego możliwości, kontrolę nad nim. Po paru miesiącach udało mi się zapomnieć i normalnie funkcjonowałem. Chodziłem sobie do marketów i tych wszystkich nieprzyjemnych miejsc bez żadnych obaw. Do czasu. Znowu poczułem się silny więc zacząłem więcej pracować, dużo kawy (świństwa obniżającego nastrój), mało seksu, branie wszystkiego na siebie. No i wróciło. Mam teraz nauczkę do końca życia. Mam też cały arsenał broni by zwalczyć tę nerwicę. Oto niektóre z nich. 1. Sport – pisałem wcześniej. 2. Relaks – metody relaksacji 3 razy dziennie odprężenie dla ciała i uspokojenie myśli, medytacja. 3. Tai chi lub joga– muszę się zapisać. 4. Zioła – zamiast mocnych herbat i kawy. 5. Dieta dr Budwiga – oparta na omega 3 poprawiająca nastrój. Poza tym przygotowywanie posiłków z myślą o tym, że mają nam pomóc dodatkowo potęguje pozytywne ich działanie. 6. Ekstrakty kwiatowe dr Bacha w ciężkich chwilach zamiast mocniejszych leków (mnie pomagają). 7. Spełnianie się w łóżku – realizowanie swoich fantazji oraz partnera – mega odprężenie . 8. Origami - „Gdy skutecznie używamy własnych rąk nasze serca najbardziej przepełnione są pokojem”. 9. Przebywanie z ludźmi szczęśliwymi – zarażanie się od nich pozytywnym nastrojem , spokojem. Trzeba podkradać takim ludziom dobry nastrój skoro nie muszą zmagać się z tym z czym my się zmagamy. 10. Celebrowanie każdej czynności – jedzenia, pracy, odpoczynku. 11. Potrafić się cieszyć z tego co mamy w obecnej chwili (nie mówię tu o nerwicy :)), a nie gonić za czymś o czym myślimy, że jak to osiągniemy będziemy szczęśliwi. W sumie gdyby nie ta nerwica umarłbym z przepracowania, więc staram się być szczęśliwy, że mam podstawę do zmiany mojego życia na lepsze, zdrowsze i bardziej wartościowe. Pozdrawiam i życzę wszystkim postępów.
×