Bardzo proszę Was o podpowiedź.choruje na nerwicę przez 4 miesiące bralam sulpiryd ale musialam odstawić ze wzgledu na podwyższoną prolaktyne.Lekarz przepisał mi 5 mg Elicea.Miesiac po wizycie dobrze się czułam więc zostalam przy dawce 5 mg.pare dni później nagle dostałam ataku paniki.Bylo to dziwne bo było super i nagle dol.Zwiekszano mi dawkę do 10 mg.I znowu dwa tygodnie dobre i znowu gorzej.Teraz zaczęłam 15 mg,trochę boli mnie głowa.w czwartym dniu mialam leki więc wzięłam połowę afobam 0,25.w sumie biorę więc Elicea przez 2 miesiące.Prosze podpowiedzcie ze swojego doświadczenia kiedy się to stabilizuje.mysle,ze lek jest dobry skoro poprawa jest ale skąd te góry i doły.bardzo dziękuję