Jestem tu pierwszy raz i nie wiem czego szukam za bardzo . Może kogoś kto czuje podobnie jak ja . Kto nie będzie nazywał mnie skonczonym dziwakiem.Na depresje choruje od 13 roku życia przez 6 lat brałam leki jedynym ich efektem było to że tyłam i chudłam w zastraszjącym tempie .Więc pomimo sprzeciwu mamy zrezygnowałam z leczenia . Już niewiem co robić czuje że stoje na krawędzi i że wcześniej czy później w nią wpadne .Najgorsze jest to że nikt mnie nie rozumie ja chyba sama siebie nie rozumiem.