Witam,jestem tutaj od dzisiaj.Lecze się na nerwicę lękowa od kilkudziesięciu lat,jestem osobą niestety leciwa.Do tej pory brałam prefaxine 150 mg plus cloranxen po jednej tabl.dziennie i czułam się bardzo dobrze.Mialam nie dawno parę razy minimalne stany lękowe i poszłam w środę do lekarza.Pani doktor do tego co biorę dołączyła pregabalin dwa razy dziennie.Biore już trzeci dzień i jestem bardzo zakręcona,ale nie przerywam tylko czekam i będę brać dalej.Kiedy mi to przejdzie????, pozdrawiam serdecznie wszystkich na forum.