Skocz do zawartości
Nerwica.com

batmanex99

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

Treść opublikowana przez batmanex99

  1. Ja również wstydzę się swoich braków wiedzy... Ale jakie ja mam braki. Jeden koleś do mnie ''Co Ty z księżyca jesteś?!''. Obecnie jestem w ostatniej liceum, tylko że nie podchodzę do matury.
  2. Wydaje mi się,że ja od urodzenia jestem niedojrzaly emocjonalnie.
  3. Witam. Czy ktoś z Was jest niedojrzały emocjonalnie?
  4. Czy ktoś wie co tam po ośmiu latach u założyciela tego tematu?. Czy może gdzieś napisał ostatnio z nowego konta tutaj?
  5. batmanex99

    Siema

    Ja już dłużej nie wytrzymam. Jestem naprawde niedorozwój. Coraz więcej ludzi mówi mi, że mam dziecinny umysł i wgl a zaraz będe pełnoletni i dziwnie będzie mi wchodzić w dorosłość z taką kondycją intelektualną. Co o tym myślicie?
  6. batmanex99

    Siema

    Dziwnie wyszedł ten cytat. W każdym razie jest u nas ustalone, że w piątek idę z rodzicami do psychiatry.
  7. batmanex99

    Siema

    Tak na wszystkim. Na rozmowach, jak oglądam telewizje, jak coś czytam itp. Z klasy do klasy szczerze zdawałem tylko dzięki dobrej pamięci mechanicznej. Obecnie jestem w drugiej liceum, no ale jak już wspomniałem mam teraz nauczanie w domu, tylko że teraz złapałem ból gardła. Odpowiedzcie mi tak szczerze na pytanie: Czy taka osoba jak ja ma szansę na przyszłość?, bo ostatnio chce umrzeć, ale nie popełnić samobójstwo tylko umrzeć. Miałem podobną sytuację, oglądałem telewizję, ale tak na prawdę tylko patrzyłem na telewizor, mogłem czytać jakąś książkę, ale nie wiedziałem o czym, rozmawiając z innymi cały czas traciłem wątek, mówili do mnie, ale nie przetwarzałem tego, byłem jakby obok tego wszystkiego. O jak dobrze, że ktoś ma czy miał tak jak ja teraz. Myślałem, że jestem odmieńcem jedynym. Nie wiem, czy bierzesz jakieś leki, mi na początku dużo pomogły lekarstwa ( nie tylko w w/w aspekcie ). Nie biore. Na dniach idę z rodzicami do psychiatry i może przepisze jakieś tabletki. Wiele razy byłem na różnych terapiach, ale nic nie dały. Żadnych refleksji. Jakbym miał Ci coś polecić, co działa na mnie dobrze, żeby ukierunkować myśli to, na pewno nastawienie, jak podejdziesz do tematu emocjonalnie, to skupisz swoją uwagę, tylko na tej jednej rzeczy. Jak na czymś Ci zależy, jest dużo łatwiej. Tak na prawdę większość przedmiotów jest tylko po to, żeby były. Zastanów się, co byś w życiu chciał robić i doskonal się tylko w tym. Jeżeli coś przynosi Ci radość, zapominasz o wszystkim innym jak to wykonujesz, jak masz takie coś, to zrób wszystko, żeby związać z tym swoją przyszłość. Jeżeli nie masz jeszcze czegoś takiego, to szukaj aż znajdziesz. Usiądź gdzieś, gdzie nikt Ci nie będzie przeszkadzał, weź kartkę, długopis i myśl, zrób sobie burzę mózgów, myśl, co sprawia / sprawiało, że jestem / byłem szczęśliwy, lubie.. jestem dobry w.. chciałbym, żeby moje życie za x lat wyglądało... więc muszę... ... wszystko zapisuj - WSZYSTKO. Siedź i myśl, godzinę w ciszy przynajmniej, postaraj się, nie rozpraszać swojej uwagi innymi rzeczami, nie baw się długopisem, nie dotykaj telefonu... Wydaje się proste.. Uwierz mi, że po godzinie, będziesz miał kilkanaście pozycji na kartce, będziesz mniej więcej wiedział do czego dążyć. Wątpie Na mnie dobrze też działa Yerba Mate, pomaga ukierunkować myśli, skupić się na czymś konkretnym. W zaszetkach kupisz za kilka zł np. w Lidlu na dziale z herbatami.
  8. batmanex99

    Siema

    Tak na wszystkim. Na rozmowach, jak oglądam telewizje, jak coś czytam itp. Z klasy do klasy szczerze zdawałem tylko dzięki dobrej pamięci mechanicznej. Obecnie jestem w drugiej liceum, no ale jak już wspomniałem mam teraz nauczanie w domu, tylko że teraz złapałem ból gardła. Odpowiedzcie mi tak szczerze na pytanie: Czy taka osoba jak ja ma szansę na przyszłość?, bo ostatnio chce umrzeć, ale nie popełnić samobójstwo tylko umrzeć.
  9. batmanex99

    Siema

    Siema. W marcu kończę 18 lat i nie mam sprecyzowanych zainteresowań. Prawdę mówiąc od zawsze mam lęki, ale ostatnio u mnie nerwica lękowa nasiliła się do takiego stopnia, że nie chodzę do szkoły i mam nauczanie w domu. A dlaczego?, ponieważ wszyscy się ze mnie śmieją, że mam taką opóźnioną analizę procesów myślenia co jest typowe dla upośledzenia umysłowego. Przeczytałem w internecie o wyższych funkcjach korowych i wszystkie mam zaburzone, czyli jestem otępiały. No, taka prawda. A co do mojej rodziny to uważam, że to są dziwaki nie z tego świata, a ja szczególnie i to po nich. Dlaczego?, dlatego, że ja praktycznie nic się nie odzywam a jak już powiem jedno zdanie to od razu mówią, że mam duży zasób słów . Nie prawda, moje słownictwo jak i myślenie jest ubogie. Czuje się naprawde jakimś dziwolągiem nie z tego świata............... A i od wczoraj mam ból gardła, wiecie jak się cieszę, że nie przyjdzie do mnie nauczyciel. Ostatnio nauczyciele śmiali się ze mnie, że np mam problemy z rozumieniem tego co do mnie mówią czy tam z liczeniem itp. Dobra, to tam pozdrawiam i czekam na odpowiedzi PS: Jestem osobą, która nigdy nie kłamie
×