Jestem od 5 miesiecy w zwiazku z chlopakiem, ktorego szczerze kocham. Mam 19 lat a on jest o rok mlodszy, chodzimy o tej samej szkoly.
Miedzy nami roznie bywało ale nasza wzajemna milosc przezwyciężala wszystko, zawsze.
Ostatnio jednak okropnie sie pokłócilismy a oprocz brzydkich slow z ust mojego chlopaka, skierowanych w moja strone, doszedl jeszcze potezny cios w moj policzek.
Wszystko dzialo sie u mnie w domu i zainterweniowal moj brat, ktory pobil i wyrzucil mojego chlopaka z domu.
Sebastian chodzi do psychologa i probuje radzic sobie w inny sposob z agresja.
Jednak moja rodzina widzi same negatywy w moim zwiazku z nim i po prostu go nienawidza za to, ze mnie uderzyl.
Prosze o porade co zrobic zeby to sie zmienilo. Kochamy sie bardzo mocno i zadne z nas nie chce tego konczyc, chcemy razem stawic temu czola.
Moi rodzice zakazali mi spotkan z nim, on nie ma prawa przychodzic do mnie, ja do niego.
Prosze o pomoc.