Skocz do zawartości
Nerwica.com

spero

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia spero

  1. Witam od jakiegoś czasu czytam posty, które pojawiają się na forum. Musze przyznać, ze jest to chyba najbardziej przyjazne forum z jakim się spotkałam. Zdecydowałam się w końcu napisać, bo mam mętlik w głowie. Od dłuższego czasu czułam się nie najlepiej (to dość oględnie napisane, ale trudno mi o tym i mówić i pisać) z tendencją do zdecydowanych pogorszeń. Ostatecznie zdecydowałam się szukać pomocy. Najpierw poszłam do psychoterapeuty i zaczęłam chodzić na terapię (z innych powodów). Z czasem odważyłam się powiedzieć, że miewam okresy "fatalnego samopoczucia". Ostatnio było gorzej, poprosiłam wprost o skierowanie do psychiatry. Lekarza poprosiłam o leki przeciwdepresyjne. Dostałam, zaczęłam brać... Na innym forum opisałam te podstawowe fakty oraz kilka opisów tego jak się czułam/czuję... Jedna z odpowiedzi utwierdzała mnie w przekonaniu, że postąpiłam dobrze. Kolejna natomiast była od osoby, która pisze, że jestem pewnie ostatnia osobą, której pomoże zanim popełni samobójstwo?! Radziła mi, żebym zostawiła te leki, bo po nich ma sie jeszcze poważniejsze zaburzenia i problemy z zachowaniem. Podobno rozregulowują one mózg i autorkę doprowadziły do podjęcia decyzji o samobójstwie. Podobno nawet w ciężkiej depresji i lękach leki nie są konieczne jeżeli jest inna forma terapii. Naprawdę nie było mi łatwo szukać pomocy, ciągle mam wątpliwości. Zaczęłam brać leki, boję się jaki to będzie miało skutek, nie chcę nadużywać cierpliwości psychoterapeuty ale teraz to już nie wiem co mam robić? Czy komuś leki pomogły lub zaszkodziły? Czy mam podstawy, żeby się bać? Czy leki zmieniają człowieka? Czy naprawdę jest tak źle...
×