Dzieki za odpowiedzi! Nie chce brac tego swinstwa choc lekko nie jest. Jak ja mowie ze nie chce lekow to mowia ze bez tego nie da rady, o co chodzi ? Czym im na reke jest wypisywanie recept ?
Poszukam terapeuty, choc nie mam za bardzo wolnego czasu bo musze pracowac mimo tego ze nie jest lekko jak mnie cos napadnie w ciagu dnia, ale jakos se radze. Probowaliscie terapii przez interent ? czy to w ogole ma sens ? Srednio mi sie w sumie widzi chodzic do jakiegos psychologa przez dluzszy czas bo nie chce zeby mnie brano za czubka... :/