Skocz do zawartości
Nerwica.com

Markus12

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Markus12

  1. Cześć. Od około 3 lat mam problem z moim organizmem. Zaczęło się od jakiegoś nerwobolu w klatce. Zrobiłem przez te 3 lata4 holtery, 3 ciśnieniowe, 2 próby wysyłkowe, masę morfologii,(niskie neutrofile od zawsze), byłem u hemstologa parę razy ponieważ mam powiekszone wezly na całej zuchwie i szyi najprawdopodobniej od przewlekłego zapalenia migdałów. Lekarze mówią że wszystko jest ok ale ja im średnio wierzę. Jeśli chodzi o objawy to oczywiście jest to duszność, słabość przy wysiłku, dość wysoki puls ale tylko okresowo, uczucie wewnętrznego drgania, klucze w różnych częściach ciała, dodatkowe skurcze. Nie mam jednak typowych objawów ataku leku, ponieważ towarzyszy mi on cały czas. Rozmyślam o tym co mi jest itp. Dodam że czasami podczas tego samopoczucia czuje się jakbym nie wiedział co się dzieje. Każde słowo kogokolwiek mnie denerwuje i powoduje lęk. Nie mogę patrzeć na jakieś migajace lub kolorowe rzeczy ponieważ powoduje to jakiś dziwny strach. Mam wtedy duże problemy z koncentracja. Tak naprawdę od tych 3 lat nigdy nic mi się nie stało. Nie zemdlalem ani nic jedynie miałem ciśnienie ok 180. Wezly dotykam chyba ze 100 razy dziennie. Ogólnie to nie mam tych objawów dosłownie codziennie tylko np tydzień są a potem na 5 dni znikają i tak w kółko. Martwi mnie to że nawet gdy jestem wyluzowany to nagle coś się dzieje z moim organizmem jakiś wysoki puls lub coś i zaczynam odczuwać lek. Najgorszym problemem są te dziwne dusznosci i uczucie zatkania o przełyku. Czuję se jakbym po prostu miał zapchane gardło i powietrze nie mogło by przejść. Odczuwam rozbierz swego rodzaju uderzenia jakiegoś gorąca do głowy. Czy to może być nerwica czy szukać dalej? Chodzi mi o to czy nerwica zawsze występuje tylko okresowo czy jeśli jest to jest cały czas? Dzięki za pomoc z góry. A i dodam że mam 19 lat.
×