Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kanisza

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Kanisza

  1. Mam pytanie do dziewczyn - czy przed miesiączką, w czasie napięcia przedmiesiączkowego Wasze objawy nasilały się, a w czasie miesiączki znow łagodniały i tak było do następnej> ja chyba tak mna ale być moze to przypadek, więc chciałam skonsultować. Pzdrawiam.Kanisza
  2. To jak wytłumaczysz fakt,że na tym forum jest pełno osób z podwyzszoną temperaturą ciała, które mają stwierdzoną nerwicę. Piszesz coś o państwowych lekarzach, a jak nerwice stwierdzi prywatny lekarz psychiatra to lepiej?U mnie tak właśnie było. To może napsz jeszcze jaki masz inny pomysł na moja gorączkę?nie mam ani żadnego wirusa ani zapalenia, potwierdzają to liczne badania....
  3. Dzięki, już znalazłam.od niedawna jestem na forum i nie czytałam jeszcze wszystkich wątków.Ale dziękuję bardzo za fatygę
  4. Zastanawiam się czy ktoś z Was miał przy nerwicy podniesioną gorączkę???Ja od 3 miesięcy mam gorączkę do 37,6.Niepokoji mnie ten objaw, pomóźcie.... Kanisza
  5. bardzo Cię rozumiem, Twoja historia nie jest mi obca i mogę Ci tylko powiedzięć, że czas leczy rany....trzymaj się, będzie dobrze.Trzymam kciuki
  6. Witam, jestem pierwszy raz na forum.Choć choruję na nerwicę z przerwami od 2 lat.Przez 7 miesięcy od odstawienia leków miałam spokój, a teraz zmów się zaczęło.Nie od razu od wystąpienia objawów trafiłam znowu do psychiatry.Najpierw diagnozowałam ogólnie rzecz biorąc głowę u innych lekarz, bo teraz moje objawy skupiły się w tej części ciała, czego wcześniej nie miałam.Wyniki badań są ok, więc został mi tylko psychiatra, który znów zalecił psychotropy - seroxat i pernazynę.Nie jestem przekonana do brania tych leków - boję się,ze mi nie pomogą, bo w zasadzie mam same objawy somatyczne związane z głową.Żadnych świadomych lęków, palpitacji, problemów z oddychaniem, napadów paniki.Mam tylko obniżony nastrój - ale myśle ,że to jest wtórne, bo jak tu się nie martwić jak coś się dzieje z Twoją głową od dwóch miesięcy, no i jeszcze ta przerażająca myśl ,że jestem chora na śmiertelną chorobę i umieram i oczywiście mam problemy ze snem.....leki biorę dopiero od poniedziałku, więc wiem ,że muszę jeszcze poczekać...Moje pytanie brzmi:czy ktoś z takimi objawami miał przepisany seroxat i prenazynę, a jak nie to co brał?A może to jednak nie nerwica??? Tak jak pisałm to już drugi epizod nerwicy w moim ,życiu.Ze wsześniejszymi objawami jakoś sobie poradziłam.Myślę ,że już troche wiem o tej chorobie i jeśli mogłabym komuś pomóc, to piszcie.
  7. Cześć.Zastanawiam się czemu tak usilnie wmawiasz sobie chorobę?Rozumiem ,ze się martwisz o siebie ale zanim sobie postawisz diagnozę radziłabym Ci pojść do dobrego psychologa.Nawet jedna wizyta może człowiekowi otworzyć oczy i zacznie patrzeć na świat inaczej.Nie bój się, potraktuj, tą wizytę jak spotkanie z przyjacielem , któremu ufasz i któremu chcesz się zwierzyć.Myślę,że to pomoże Ci na 100%
  8. Cześć Kropa.ja tez jestem nowa na forum.Napisz coś więcej na temat objawów, a może będę mogła jakoś Ci pomóc.
  9. Witam, jestem pierwszy raz na forum.Choć choruję na nerwicę z przerwami od 2 lat.Przez 7 miesięcy od odstawienia leków miałam spokój, a teraz zmów się zaczęło.Nie od razu od wystąpienia objawów trafiłam znowu do psychiatry.Najpierw diagnozowałam ogólnie rzecz biorąc głowę u innych lekarz, bo teraz moje objawy skupiły się w tej części ciała, czego wcześniej nie miałam.Wyniki badań są ok, więc został mi tylko psychiatra, który znów zalecił psychotropy - seroxat i pernazynę.Nie jestem przekonana do brania tych leków - boję się,ze mi nie pomogą, bo w zasadzie mam same objawy somatyczne związane z głową.Żadnych świadomych lęków, palpitacji, problemów z oddychaniem, napadów paniki.Mam tylko obniżony nastrój - ale myśle ,że to jest wtórne, bo jak tu się nie martwić jak coś się dzieje z Twoją głową od dwóch miesięcy, no i jeszcze ta przerażająca myśl ,że jestem chora na śmiertelną chorobę i umieram i oczywiście mam problemy ze snem.....leki biorę dopiero od poniedziałku, więc wiem ,że muszę jeszcze poczekać...Moje pytanie brzmi:czy ktoś z takimi objawami miał przepisany seroxat i prenazynę, a jak nie to co brał?A może to jednak nie nerwica??? Tak jak pisałm to już drugi epizod nerwicy w moim ,życiu.Ze wsześniejszymi objawami jakoś sobie poradziłam.Myślę ,że już troche wiem o tej chorobie i jeśli mogłabym komuś pomóc, to piszcie.
×