Skocz do zawartości
Nerwica.com

Piatunio

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Piatunio

  1. Nie wiem czy dobrze trafiłam, ale jest to jedyne miejsce gdzie mogę opisać co czuje. Nie mogę normalnie porozmawiać z rodziną szczególnie z Ciociami, bo doszło między nami do ostrej kłótni w którą również zaangażowani są moi rodzice. Ale żeby mieć jakiś pogląd na sytuację muszę zacząć od początku. Jestem córką nauczycieli i kolejarza czyli dochód osiągany przez moich rodziców był jak na polskie realia dość dobry. Mam brata różnica 10 lat między nami więc praktycznie byłam wychowywana jako jedynaczka. Od małego ciocie, kuzyni szczególnie Ci w moim wieku, dogryzali mi że wszystko mam a według nich wszystko to kupienie nowych butów czy laptopa do szkoły a oni na wszystko musieli sami pracować czy oszczędzać. Rodzice zdołali mi również odłożyć trochę na studia aktualnie jestem na 3 roku i pracuje w ochronie a we wakacje byłam w Anglii u znajomych w pracy ale naprawdę pracowałam tam 2 tyg i wróciłam do kraju. Oczywiście zaczęły się docinki że jeden kuzyn już po studiach ma pracę a drugi już od marca robi razem z dziewczyną po 10 h by się utrzymać na studiach, a to że ja teraz pracuje jest komentowane: " No nareszcie zaczęłaś pracować powinnaś już od początku wakacji tak jak twój kuzyn" każda moja wizyta u nich kończy się moim płaczem i gorszą samooceną. To są siostry mojego taty, mają po 40 i 63 lata i mieszkają nadal z mamą nie mają rodzin a my z bratem czujemy się jak przestępcy jak byśmy kogoś okradli a rodzice na tyle ile mogli dbali o nasze wykształcenie i wspierali finansowo jak już przeszli na emeryturę sama na siebie zarabiam a brat już o 8 lat pracuje jako kierowca. Ale oczywiście to my jesteśmy Ci najgorsi co mieli wszystko a oni nic. Dzisiaj była kolejna wymiana zdań i sądzę że trzeba zakończyć utrzymanie kontaktów z tą częścią rodziny. Oczywiście mój kierunek studiów jest nie atrakcyjny (studiuje bezpieczeństwo wew. i chce iść do wojska ) z porównaniem politechniką czy z inną renomowaną uczelnią. Zaznaczę ze nie byliśmy rozpieszczani nigdy nie mieliśmy najnowszych telefonów itp. gadżetów. Mielisimy to co ma każde dziecko kilkanaście ubrań laptopa i mp3. Czy rzeczywiście to my jesteśmy Ci źli ?
×