Witam serdecznie. Mam do wszystkich forumowiczów pytanie. Pracuję od 20 lat w jednym zakładzie pracy, gdzie narażony jestem na duży stres. Od 15 lat leczę się na zaburzenia depresyjno-lękowe z notorycznymi objawami wegetatywnymi i napadami paniki. W ubiegłym roku przegrałem walkę z chorobą i 6 tygodni przebywałem w szpitalu na oddziale leczenia nerwic. Biorę leki zomiren, doxepin, tritico, cital i propanolol na dodatkowe skurcze komorowe. Jestem już prawie 6 miesięcy na l-4. Złożyłem wniosek o świadczenie rehabilitacyjne pracodawca w wywiadzie zawodowym zaznaczył ,że mam pracę średnio-ciężką w narazeniu na szczególne obciążenia psychiczne. Nie mogę sobie poradzić mam wezwanie na komisję zusowską. Proszę o podpowiedz, czy otrzymam taką formę pomocy i czy mam w ogóle na to szansę. Proszę o odpowiedz na moje pytania. Nie jestem żadnym symulantem.