Cześć. Mam nadzieje, że dobrze trafiłem i jeżeli piszę w złym temacie to wybaczcie:) Od pół roku mam nonstop zawroty głowy - od rana do wieczora. Psychiatra powiedział, że to nerwica. Zamierzam poddać się terapii. W międzyczasie biorę 3 razy dziennie Coaxil oraz od dwóch tygodni 2 razy dziennie Pregabalin (75). Zacząłem znowu uprawiać sport. Pytanie mam odnośnie tych zawrotów. Czy jest jeszcze jakiś sposób aby je wyeliminować lub chociaż zmniejszyć? Pozdrawiam