Upadki i wzloty to stalosc u mnie. Czasami chcialabym sie nie podnosic, dac sobie odpoczac 'leżąc' i oddychac tylko. Niestety mam tak, ze w takich chwilach , jakos tak rozmawiam sie z sama soba, znajdujac drobiazgi ktore ciesza, ktore sprawiaja ze swiat sie smieje wraz ze mna, ze ani chwili nie spoczne i walcze, byle do przodu....