Skocz do zawartości
Nerwica.com

KotBezButów

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KotBezButów

  1. Nikt nie powiedział że się godzę, inaczej bym nie szukał pomocy :).
  2. Dlaczego zmarnowane 20 lat bo zawsze robiłem za tego nielubianego, nie wynikało to jednak z tego że byłem chamem czy coś, wręcz przeciwnie a i byłem nieco grubszy. Wiec miałem zabawę dłuuuugie lata w uciekanie przed rówieśnikami, przynajmniej bić się nauczyłem w samoobronie heh. Nic przyjemnego wracać do domu wyśmiany i gorzej. Jestem typek o myśleniu "włosowatym" więc dziele problem na najmniejsze części analizując go dokładnie. Wiem skąd i dlaczego nie wiem jednak jak temu zaradzić.
  3. Witam serdecznie, jestem programistą grafikiem, lat około 30, trenuje różne sporty indywidualne. Mieszkam w miejscowości, z którą wiąże nie miłe wspomnienia już od samego dzieciństwa, dlatego nie wychodzę z domu na miasto nie mam też tu znajomych. By się rozerwać raz w tygodniu jadę prawie 70 km do dużo większego miasta, mam tam znajomych, przyjaciela i dziewczynę. Uważam że jestem dobrym programistą i kto mnie lepiej poznał ten to potwierdza. Grafik hmm i tu zaczyna się problem. około 6 lat temu zacząłem poważniej podchodzić do robienia stron internetowych, nie miałęm jeszcze wtedy tyle umiejętności programistycznych to też dałem mój projekt graficzny do firmy by go zaprogramowała, z ciekawości zapytałem ile mógłby kosztować taki projekt graficzny gdybym robił go dla klienta, dostałem odpowiedź że ponad 3 tyś zł. Dziś gdy próbuję zrobić własną stronę internetową zaczyna boleć mnie głowa, robię ją już 2 lata i wciąż nie mogę ruszyć dalej. Nie wiem co się dzieje, wszyscy mówią projekt ok projekt ok ale ja widzę że jest zły, nie taki, nudny ... naprawdę uważam że projekt jest do bani już dziesiąty. Nie wiem jak się przełamać, to samo tyczy się bloga, wpadł mi pomysł by dla odprężenia pisać bloga, jednego artykułu nie umiem skończyć, a jak mnie coś chwyci wiem że ładnie pisze. No może nie tą wiadomość, tu staram się opisać w 5 zdaniach problem, o którym można by napisać kilka stron. Wracając jednak do bloga... uważam że jest nie profesjonalnie, chciałbym dać odbiorcy naprawdę przewodnik po temacie (nie do tego służy blog) wiem że blog to zbitek różnych artykułów połączonych po prostu tematycznie, ja jednak nie umiem tak, znów migrena ból głowy, nie wiem co robić poświęciłem temu całe życie (informatyce). Nie czuje się ani trochę wypalony, czuje za to ból i niemoc. Nie wiem co robić. Dodam że jestem osobą, która zmaga się ze stanami lekko depresyjnymi już od dzieciństwa, nie potrafię się już cieszyć życiem jak dawniej, uważam też że zmarnowałem 20 lat życia. Najśmieszniejsze jest to że jestem optymistą o ambicjach, które mnie zabijają. Bywam u psychologa tak ale przestał mi wystarczać, nie mam też zbyt wielu pieniędzy przez to że stoję w miejscu. Proszę o pomoc.
×