Od ponad 2-ch tygodni.Na poczatku to W miare przespane noce przeplatalem zupelnie nie przespanymi a teraz mi sie zdarza 2 razy z rzedu nie przespac nocy.A objawy sa rozne, raz nie moge dlugo zasnac i ostatecznie sie udaje (albo i nie) nad ranem a raz to zasypiam i sie budze co godzine, pol-godziny a nawet co kilka minut (wtedy to zwykle pamietam ze 100 snow co mi sie snily).Teraz to glownie mam problemy z zasnieciem.Ze tak poloze sie i leze,leze,leze na boku z zamknietymi oczami, przekrecam sie i kolejna godzine podobnie i nic.
Wiesz, samopoczucie w ciagu dnia jest takie jak po nieprzespanych nocach czyli chodze zamulony,ziewajacy i lekko ospaly.Samopoczucie nie jest najlepsze.Ale zauwazylem tez ze mam troszke przyspieszona akcje serca.No i jestem przygnebiony,znuzony i tez troche zmartwiony ta bezsennoscia.
To wiem dlatego na 1-szym poscie sie moj pobyt na forum nie skonczy.Moze cos jest w powietrzu i dlatego spac nie mozna.Moze ta pogoda, pelnia ksiezyca itp.. niewiem..
Jeszcze jak wspomnialem to juz nie 1-sze moje zetkniecie z bezsennoscia.Wczesniej juz miewalem problemy ze snem.Ostatnio latem 2007 roku mialem kilka dni gdzie nie moglem spac i tez niewiedzialem dlaczego.Pozniej to przeszlo i problemow nie bylo i powrocilo nie dawno.I jak widac na znacznie dluzej..
Dzieki Jovita za zainteresowanie,wszelkie rady,porady i uwagi beda bardzo pomocne.Pozdrawiam.