Miałem wszystko co autor wymienił.
Dredy nosiłem przez dwa lata, kolczyków już nie mam (kiedyś w języku, brwi i uszach).
A wydziarany jestem praktycznie cały, wydałem na to majątek i nadal wydaję. To jest jak nałóg, zrobisz jeden to na 99% zrobisz kolejny.