Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hentaki

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hentaki

  1. Witam. Jestem pierwszy raz na tym forum, poza tym że przeczytałem kilkanaście wątków o różnych przypadkach i lekach /preparatach /suplementach, którymi wspomagają się ludzie. Mam 21 lat nie mam stałej pracy i sensownego zajęcia. W wolnym czasie staram się być aktywny , chodzę do sklepu staram się jeździć rowerem po wioskach, lasach, ćwiczę trochę w domu. Często wychodzę ze znajomymi , praktycznie codziennie, i nie mam z tym żadnego problemu. Problem zaczyna się dopiero wtedy, kiedy jestem zobowiązany do wykonania jakiegoś obowiązku. Mam tu na myśli stałą pracę i nawet dorywczą, którą wykonuje jeżeli nadarzy się okazja. Jutro idę do pracy , która polega na pilnowaniu i wpuszczaniu dzieci na dmuchane zjeżdżalnie, trampoliny i tym podobne. Mam świadomość, że nie jest to zbyt wymagająca praca lecz sama świadomość , że muszę robić coś przez 8 godzin i jestem ograniczony co do swobody przyprawia mnie o mdłości, atak lęku, strach , stres. Dostaje nudności, zawrotów głowy , czuję się ospały a gdy przychodzi pora by się położyć spać męczę się całą noc czując strach i niepokój. Jestem na starcie a już można by powiedzieć na falstarcie swojego życia. Potrzebuję wziąć się w garść... staram się walczyć sam z sobą i swoją psychiką. Wspomnę jeszcze , że od dziecinstwa miałem fobię szkolną, kiedy szedłem do szkoły zawsze było mi niedobrze i bałem się ze będę wymiotował. Od liceum zacząłem pić alkohol, w prawdzie pomaga mi ale tylko okresowo i nie chce się uzależnić chociaż mogę już być w jakimś stopniu. Nie byłem jeszcze u żadnego lekarza psychologa czy psychiatry. Szukałem w internecie leków bez recepty, czegoś co chociaż mnie wesprze lub zniweluje uczucie napięcia strachu lęku i te nudności przy stresie. Rodzice mnie nie rozumieją i powtarzają abym wziął się w garść bo mój problem to nie problem. Mają rację , ale gdyby to było takie proste to przecież już dawno bym sobie z tym poradził. I tu prośba do doświadczonych ludzi, czy mogę czymś się wspomóc, czymś bez recepty ? Testowałem krople uspakajające, łykam od 2 miesięcy cytrinian/mleczan kilka lepszych form magnezu, łykałem witamine D3. Jest malutka poprawa ale na samym tle energicznym, wczesniej byłem ospały i bez energii, teraz mam troche więcej energii, ulatuje tylko w wyżej wymienionych przypadkach fobii. Jutro ide do pracy i czuję wszystko o czym pisałem, dobija mnie już moje życie, bo żyć to tak się nie da, w ciągłym stresie ,że nie znajde sobie pracy a jak znajde to bedę cierpiał i skazywał się nie ośmieszenie bo co chwila mi niedobrze. Reasumując , co w moim przypadku waszym zdaniem byłoby najlepsze? Bez recepty ( psychologa i psychiatre rozważę w najbliższym czasie bo wiem że to najlepsze wyjście) czytałem o fnibucie o GABA i benzach i o wielu innych rzeczach, które są na recepte i w prawdzie wolałbym coś słabszego bo boje się uzależnienia psychicznego i fizjologicznego. Mam nadzieję , że macie jakieś pomysły i sugestie. Preparaty ziołowe nie działają więc z góry dziękuję za propozycje, chyba, że to jakiś sprawdzony i na prawdę działający preparat. Pozdrawiam wszystkich cierpiących i niezrozumiałych i łącze się w bólu
×