Czesc
Mam problem i to raczej duzy.
Wszystko zaczelo sie ok. 3lata temu. Wtedy zdiagnozowano u mnie guza w glowie. Guz jest do obserwacji. Pozniej mialam wypadek samochody. Od tych zdarzen chyba wariuje. Wszedzie widze choroby. I to nie jest tak ze ktos je ma. Wszedzie widze objawy chorob. W dniu dzisiejszym jestem na etapie raka trzustki bo boli mnie bok a znajomy wlasnie otrzymal diagnoze wiec skoro mnie boli bok juz dlugo to pewnie tez mam raka trzustki to absurdalne ale nie jest mi do smiechu. Ciagle o tym mysle czytam robie badania. Niky mnie bie rozumie wszyscy mysla ze wymyslam. Ale mnie naprawde wszystko bolim bylam juz u 2 psychologow ktorzy w zasadzie nic mi nie doradzili a skifitowali ze przy mojej chorobie neuroligicznej to normalne. Bylam u 2 psychiatrow ktorzy wpisali mi zaburzenia adaptacyjne i to wszystko otrzymalam aciprex ktorego oczywiscie nie biore bo skutki uboczne sa. I tak ciagle. W kolko.
