Skocz do zawartości
Nerwica.com

anaka

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anaka

  1. anaka

    do kogo się udać?

    czy leki są konieczne? boje się że jak później odstawię, to wszystko wróci... myślałam nad jakąś terapią... najgorsze są te wszystkie "czarne" myśli... ciągłe wmawianie sobie miliona różnych chorób, a to wszystko dzieje się w sumie tylko kiedy jestem sama. kiedy jestem na uczelni, wśród znajomych to wszyskie objawy najczęściej ustępują.
  2. Witam. Zacznę od tego, że nie mam zdiagnozowanej nerwicy, ale wszystko wskazuje na to, że ją mam. Zaczęło się w grudniu tamtego roku. Leżałam na łóżku i próbowałam zastąć, ale nie potrafiłam. Nagle zaczęłam odczuwać kołatanie serca, przyspieszone tętno, lęk przed śmiercią. Pojechałam na pogotowie, zrobiono mi ekg, badania krwi. Wszystko w porządku, lekki niedobór potasu... Po kilku dniach to samo, znowu pogotowie, znowu badania... Niby wszystko ok. Po jakimś czasie poszłam do lekarza rodzinnego po skierowanie do kardiologa, ten wykluczył wszystkie sercowe dolegliwości. Z czasem kołatania ustały.. W zamian tego zaczęła boleć mnie głowa. Zrobiłam badania u laryngologa, zatoki czyste. Po pewnym czasie pojawiły się nudności, mrowienie rąk, uczucie tj. odrealnienia (nie wiem jak to nazwać, coś jak zawroty głowy albo oczu) i częste uczucie lęku. Byłam już u neurologa, miałam badanie dna oka, wyszło dobrze i póki co nie dostałam skierowania na dalsze padania. Nie wiem do kogo mam się kierować, bo bóle głowy w miarę ustały ( a jeśli są to nawet nie na tyle mocne żeby brać tabletke) za to nadal mam to dziwne uczucie jakbym była pijana...
×