Witam, jestem tu pierwszy raz. Otóż mam 16 lat. Od jakoś myślę pół roku jest u mnie o wiele lepiej niż kiedyś, jestem bardziej szczęśliwa, już się tak nie smucę. To wszystko stało się dzięki niemyśleniu o tym, myśleniu bardzo malutko. Niestety czuję, że te wszystkie zły myśli, że to wszystko może wrócić.. Podejrzewam u siebie depresję (albo, że miałam ją ponad pół roku temu). Nikt nie wie o tym co czuję. Nie mam zamiaru rozmawiać o tym z rodzicami czy też iść do psychologa. Proszę o pomoc, co mam robić w takiej sytuacji, gdy czuję, że to wszystko może wrócić, te złe myśli, płacz, lekkie cięcie się..