Witam, jestem nastolatką borykającą się już od dłuższego czasu z dolegliwością taką, jak to, że nie radzę sobie ze stresem, często się denerwuje bez powodu, przyczyny. Na początku zaczęło się od kłótni w domu, z mama-siostrą, później z chłopakiem. Bardzo łatwo i szybko się denerwuje, ciągle płacze, mała rzecz potrafi wywołać we mnie złość oraz płacz. Nie panuje nad emocjami, potrafię uderzyć chłopaka bez przyczyny. Raz wyrządziłam mu wielką krzywdę.Potrafiłam rozwalić telefon o płytki ze złości,lub rzucać przedmiotami.Wiem jakie robię błędy i nadal je popełniam, bo nie panuje nad tym.Chciałabym zapanować nad emocjami.Potrafię się rozpłakać bez przyczyny lub myśląc o czym.Czasami mam myśli samobójcze.Nie czuje żadnego wsparcia ani oparcia.Zamierzam pójść do psychologa, lecz nie wiem jak zacząć z nim rozmawiać. Najgorszy jest pierwszy krok. Szukam pomocy i jakiejś motywacji do rozwiązania tego problemu.