Skocz do zawartości
Nerwica.com

Thor

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Thor

  1. Byłem na Kopernika. Było to kilka lat temu. Trafiłem na oddział "zamknięty" na dole. To chyba pomyłka była bo nie jestem ani nie byłem chory psychicznie. Lekarze doszli do podobnego wniosku i po kliku dniach wyszedłem. (przebywanie z ludzmi chorymi psychicznie nie jest przyjemne) Poradzili mi psychoterapię, ale nie tam tylko na Lenartowicza. Na Kopernika prowadzone sa terapie dla ludzi z nerwicą, ale niewiele wiem na ten temat. Na Lenartowicza chodzilem 8 albo 10 tygodni na terapie grupową (nie pamietam dokladnie) Terapie indywidualna prowadzi sie tam w sporadycznych przypadkach, i tylko dla uczestnikow grupowej. (zaznaczam ze bylo to kilka lat temu i moglo sie zmienic) Terapia odbywa sie w grupach ~10 osobowych. Około 4 h dziennie. Rozmowy, rozmowy, rozmowy. Każdy opowiada o swoich problemach. Inni starają się komentowac i pomóc zrozumiec nam samym przyczyny naszych problemow. Terapeuta dosyc biernie uczestniczy w terapii, ale siedzi w kółku i obserwuje. Notuje, analizuje. Czasem pomaga naprowadzic na wlasciwy tok myslenia. Terapeuci zalecają odstawienie wszelkich leków, gdyż tylko bez nich uczestnicy terapii są "prawdziwi". Może to byc trudne, poniewaz nie dosc ze generalnie jest nam ciezko, to jeszcze trzeba sie otwierac przed innymi i opowiadac o wielu trudnych rzeczach. Mi ta terapia niestety niewiele dała, ale wiem ze wielu uczestnikom pomogła. Pamiętajcie jedno: NIE BÓJCIE SIĘ Terapeuci są po to żeby Wam pomagać, a uczestnicy tak jak Ty mają problemy. Myślę właśnie im jest łatwiej Twoje problemy zrozumieć i pomóc, niż ludziom z ulicy , albo koleżankom i kolegom. Byłem u wielu terapeutów i psychologów. 10 lat się "męczę" z nerwicą. Są okresy że czuję sie całkiem dobrze, ale niestety czasem wszystko wraca.... Trochę się rozpisałem.... Nie zanudzam już, bo mógłbym książkę napisać :) Powodzenia w leczeniu.
×