29.12.2015 - przychodze do pracy, pije kawe, bierze mnie przeziebienie wiec biore theraflu. (z theraflu mam problem bo mnie bardzo oslabia, robie sie senny, nie moge sie w ogole skupic, kawa z kolei mnie bardzo mocno pobudza, pozwala mi sie skupic i to mocno). po tym theraflu pije kolejna kawe.
nagle czuje ze mam zawroty glowy. male najpierw. ale sie utrzymuja. pozniej coraz mocniejsze. ale mysle sobie spokojnie , przejda zapewne. utrzymuja sie okolo 5-10 minut. po czym nagle doznaje bardzo przyspieszonego oddechu. kolatanie serca. mrowienie w okolicach czola i to duze, brak mozliwosci skupienia.problemy z mową. mowie do kolegi z pracy - wezwij pogotowie bo zaraz zemdleje. wyprowadzaja mnie na zewnatrz, na powietrze; glowa spuszczona w dół azeby krew odplynela, stoje na zimnie przez 10 minut, ostatecznie nie mdleje. pozniej klade sie na podlodze z nogami w gorze (wyzej niz powierzchnia ciala). nastepnie nie moge sie uspokoic jade na pogotowie. robia mi badania podstawowe - wszystko ok. wracam do domu ''atak'' (jak to nazwalem) powtarza sie wieczorem i przez najblizsze 3 dni (najgorsze notabene w moim zyciu).
od tego czasu minely 3 miesiace. w miedzyczasie bralem przez rowne 14 dni Afobam (w nadziei ze to przejdzie, bo tak zalecil lekarz rodzinny). obecne objawy to ; zawroty glowy, "matrix", zaburzona koordynacja ruchowa, w pierwszej polowie dnia (od godz.7 do godz.14. brak mozliwosci skupienia, ociezalosc umyslu , zmeczenie totalne umyslu/myslenia, itp. etc.)
w miedzyczasia badania;
- neurologia - ok
- kardiologia - ok
obecnie biore escitolopram (dokladnie 3 tygodnie temu zaczalem) poniewaz lekarz psychiatra (do ktorego ostatecznie sie udalem) przepisal mi takowy twierdzac ze to nerwica.
inne objawy ktore wystepowaly w przeciagu ostatnich 3 miesiecy;
- [ ] Mrowienie w stopach
- [ ] Zauważyłem ze głownie objawy są po wysiłku w pracy lub przy niewyspaniu przemęczeniu
- [ ] Czasami gorsza ostrość widzenia niemożność skupienia wzroku na jednym miejscu (to samo sie działo przed 29.12.2015)
- [ ] Gorsza możliwość skupienia sie na szczegółach (wzrok)
- [ ] Czuje sie jak by mnie ktoś walnął kijem w głowę
- [ ] Wydaje mi sie ze objawy występują po wysiłku umysłowym (skupieniu jakiejś czynności wykonywanej) kiedy siadam na spokojnie i zwalniam tempo
- [ ] Objawy są cześciej kiedy jestem zmęczony
- [ ] Kaszel pojawił sie dodatkowo
zawroty glowy, ''matrix'', uczucie (w oczach) jak bym po 2 piwach, problemy z widzeniem, ostroscia wzroku, uczucie zimna, objawy zwykle do godziny 12-13 , wysokie dzwieki w glowie,
Atak u mnie wygladajaca nastepujaco ;
wszystko jest dobrze, w sensie czlowiek nie jest zdenerwowany, zupelnie nagle przychodzi mrowienie czola, jak by cos we mnie nagle uderzylo, zacmienie totalne myslenia, kolatanie serca, po chwili przechodzi...
lub atak wyglada tak;
Po wysiłku emocjonalnym lub napięciu lub stresie lub czynności typu przejście sie po hali produkcyjnej w firmie w ktorej pracuje i zasiadnieciu przed komputerem przychodzi rozluźnienie organizmu oraz automatyczny spadek ciśnienia oraz automatyczny spadek energii , sił i zaczynaja sie objawy; wirowanie otaczającego świata, kolejno zaćmienie myślenia, po chwili wraca świadomość i pojawia sie często ale nie zawsze kołatanie serca
MOJE PYTANIE:
czy Waszym zdaniem jest to nerwica - i tez tak macie - czy jednak szukac diagnozy i problemow gdzies indziej niz w psychologii/psychiatrii ?
NAwet jezeli to nerwica - to czy escitolopram nie powinien juz na mnie dzialac ? (zniwelowac ataki oraz sprawic ze w pierwszej polowie dnia czyli do godz.12-13 powinienem sie normalnie czuc? )
