Skocz do zawartości
Nerwica.com

kiwi234

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiwi234

  1. Dziękuję za odpowiedź, będę tak postępowała dalej. Jeśli jeszcze możesz mi coś powiedzieć lub poradzić to chętnie to przyjmę. Dla mnie jest to osoba szczególna i chciałabym wiedzieć jak najwięcej :-) Poczytałam już bardzo dużo na ten temat w sieci ale teoria teorią a tak z życia to bardziej będzie praktycznie ;-)
  2. Tak ta osoba zdaje sobie z tego sprawę i jest już po długiej terapii. Bardzo walczy i bardzo dużo już osiągnęła ale mimo tego odpycha i wystawia na próbę wiem, zauważyłam to już kilkakrotnie. Pozwoliła mi się już nawet bardzo bardzo blisko fizycznie do siebie zbliżyć ale psychicznie jest zablokowana dalej i wynajduje zajęcia zastępcze żeby tylko jak najmniej rozmawiać, jak coś czasem napiszę to ucieka i odpowiada ale nigdy nie od razu. On nie wie, że ja wiem już, że on jest osobą unikajacą. Ja nie mam odwagi mu o tym powiedzieć że wiem, bo nie chcę go zrazić i przestraszyć. Wiem o tym dobrze i akceptuję to i wiem że łatwo nie będzie nigdy ale bardzo mi na nim zależy i chcę być jego przyjacielem, na tyle na ile mi pozwoli się do siebie zbliżyć. Nie wymagam, nie żądam niczego, rozumiem i chcę mu pomóc w każdym możliwym aspekcie. Tylko nie wiem gdzie jest ta granica kiedy kontakt mój będzie dla niego miły, a kiedy stanie się uciążliwy...nigdy się nie narzucam mężczyźnie ale tu jest inna sytuacja, dlatego tak się boję proszę o porady, wszystko przyjmę i chętnie przeczytam, bo nigdy jeszcze nie miałam z taką osobą do czynienia i nie chciałabym zrobić czegoś nie tak czy skrzywdzić...dziękuję za pomoc.
  3. Witam. Chciałam zapytać, prosić o poradę odnośnie problemu osoby unikającej. W jaki sposób należy okazywać uczucia takiej osobie? Jest to początek znajomości. Oczywiście inicjatywę wykazuję ja, pomimo że jestem kobietą jest też to z umiarem ale nie wiem czy nie narzucam się i jak to jest odbierane z drugiej strony i czy kontakt sprawia przyjemność również drugiej stronie. Odpowiedzi dostaję ale jak się można spodziewać nie są zbyt wylewne i dość oficjalne. Pomimo, że mi zależy na relacji nigdy nie chciałabym przeszkadzać ani robić coś na siłę, tylko nie wiem co czuje druga strona i trudno to wywnioskować...
×