Skocz do zawartości
Nerwica.com

ataeb87

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia ataeb87

  1. wogole to czemu na nasze forum nie wejdzie jakis psycholog i nam nie pomoze troche nie wytlumaczy pewnie wloleliby dostac za to kase bo bezinteresowna pomoc juz zanika :
  2. WIECIE CO JA MAM LEKI ALE Z INNEGO POWODU JA MAM LEK PRZED PUBLICZNYM WYMIOTOWANIEM BYLAM CIEKAWA CO PISZA JESZCZE LUDZIE NA TYM FORUM I JAK PRZECZYTALAM WASZE POSTY TO PRZERAZILAM SIE BARDZO WAM WSPOLCZUJE TO MUSI BYC OKROPNE WOGOLE OKROPNE JEST MIEC JAKIEKOLWIEK LEKI A CO DOPIERO TAKIE POPROSTU ZADUZO WRAZEN NAM ZYCIE ZAFUNDOWALO I TO WSZYSTKO TERAZ WYCHODZI JA CZASEM RADZE SOBIE ZE SWOIMI LEKAMI ALE MODLE SIE ZEBY MINELY I NIGDY NIE WROCILY ALE MACIE RACJE ZE WSZYSTKO JEST PO COS DANE WIDOCZNIE OG WIE ZE UPORAMY SIE Z TYM
  3. hej moze sie nie zabardzo wyroznie ale mam ten sam problem najbardziej boje sie ze zwymiotuje w miejscu publicznym natomiast w domu czuje sie bardzo komfortowo bo wiem ze mam do toalet bardzo blisko i mama w domu warunki w sumie to jak mi jest niedobrze w domu to nawet sie ide zmusic zeby miec spokoj ale jezeli chodzi o miejsce publiczne to mam ataki paniki mialam nawet tak ze ledwo co wsiadlam do autobusu a juz musialam wysiac na nastepnym przystanku bo myslalam ze bede wymotowac i szlam na nogach przez zakamarki zeby tylko ludzi nie widziec czasem potrafie to poanowac a czasem nie!ja wiem od czego sie to u mnie zaczelo najpierw jak bylam mala (5lat)na weselu mojej cioci zwymiotowal moj starszy kuzyn i wszyscy robili wokol tego straszny szum i jak przechodzilam obok tych wymiocin to jakbym sie bala po tem za ok 6lat od tamtego zdarzenia zatrulam sie powaznie pomaranczem i zygalam przez 2 tyg prosilam moja mame zeby byla w tedy przy mnie jak wymiotuje ale ona byla zmeczona i chciala isc spac wiec urzadzilam sobie maly pokoik w wc i jakos dalam rade!potem mialam dluga przerwe bylo wszystko ok jakby minelo ale wrocilo jak mialam 13 lat i otworzylam winde bo chcialam jechac do kolegi a tam cala winda zarzygana przestraszylam sie i kilka dni o tym myslalam potem znowu mialam spokoj i wrocilo jak mialam 18 lat jak moj owczesny chlopak a obecny maz mnie obrzygal przy ludziach na imprezie w restauracji odwiozlam go wtedy do domu z kumplem autem i go zostawilam po mimo tego ze mieszkalismy razem i chcialam jechac do domu pisze chcialam bo jak jechalam w autobusie to wydawalo mi sie ze ludzie czuja odemnie wymiociny i wysiadlam i szlam na nogach i tak sie zaczol lek przed jezdzeniem srodkami transportu publicznego ktory trwa do dzis aha pominelam okres ciazy w ktorym tez mialam lek przed wsiasciem do autobusu i maz mnie musial wozic wszedzie autem bo w aucie wiedzialam ze w kazdej chwili mozemy sie zatrzymac [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:11 am ] aha nie napisalam jeszcze jednego ze nie brzydza mnie jakos bardzo wymoiciny mojego dziecka i nie mam zadnych lekow jezeli chodzi o niego bo to moj synek i nawet moge powiedziec ze nie czuje obrzydzenia :)
×