Skocz do zawartości
Nerwica.com

bolo10

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bolo10

  1. Witam wszystkich W okresie ostatnich czterech lat brałem Lexotan w różnych odstępach czasu czasami dwa trzy miesiące później była przerwa i znowu wracałem po trzech,czterech miesiącach dawki też były różne najczęściej 6mg dwa razy dziennie pomagało mi to w stanach lękowych. Dwa lata temu, kiedy zrobiłem dłuższa przerwę w braniu Lexotanu poczułem jakiś dziwny problem ze wzrokiem brak ostrości, brak koncentracji, jakieś dolegliwości gastryczne, wzdęcia, zaczął boleć kark, ściskanie w okolicy szyi, w uszach świst. Pojeździłem trochę po lekarzach gastrolog endokrynolok zrobiłem badania krwi, USG jamy brzusznej, wynik był taki, że mam stłuszczoną wątrobę mam wysoki cholesterol i trujglicerydy poza tym wszystko było w normie. Lekarze nie bardzo wiedzieli jak mi pomóc kazali zastosować dietę,dużo ruchu i przepisali ziołowe leki na wątrobę. Oczywiście zastosowałem się do zaleceń lekarzy, ale dolegliwości nie ustępowały zacząłem brać znowu Lexotan objawy częściowo ustąpiły do czasu, kiedy ponownie zrobiłem przerwę, i tak na przemian. Dwa tygodnie temu, gdy poczytałem w Internecie na temat benzo powiedziałem dość kończę z tym świństwem i przestałem brać na dobre. Dzisiaj czuję się fatalnie w głowie mi się kreci , w uszach dzwoni,dławi w gardle, czuję bul w lędźwiach, bolą mięśnie nóg,barku, czuję bul w żebrach, a największą dolegliwość jest ze strony układu pokarmowego, boli cały brzuch, niesamowite wzdęcia, przelewanie się w jelitach, pocę się ,towarzyszy temu wszystkiemu niepokój. Zastanawiam się czy Lexotan może aż tak uzależniać, czy te w/w objawy mogą być spowodowane odstawieniem leku, Może ktoś miał podobne problemy z tym lekiem jestem bardzo ciekaw . Pozdrawiam
×