Skocz do zawartości
Nerwica.com

kapi1845

Użytkownik
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kapi1845

  1. Siedzenie w domu jedynie bardziej Cie zdoluje.. Na mnie dziala spacer z bliska osoba ktorej moge sie o wszystkim wygadac dziala to lepiej niz cokolwiek innego :) Rozmawialem dzis wlasnie z ta ciocia ktora jest lekarzem,mowila mi,ze powinienem zapisac sie na psychoterapie,bo przez miesiac zmienilem sie nie do poznania i moze to kiedys naewet przerodzic sie w schizofrenie..Wszyscy mi mowia ze ta zmiana musi miec jakies podloze z niczego sie to nie wzielo,ale u mnie to bylo tak ,ze dostalem kontuzji na silowni (zapalenie powrozka nasiennego) i od tego czasu zaczelo sie ..jelita,watroba,pluca,a teraz trzustka ...
  2. Moze nie mam doswiadczemia takiego jak Wy,ale wiem,ze takie rzeczy nie dzieja sie z dnia na dzien.. I na pewno jezeli mialas na usg we wrzesniu wszystko dobrze,a ostatnio wyniki tez dobre to nie ma takiej opcji ciocia jest lekarzem pytalem sie jej ... Paradoks jest,ze komus umiem tak napisac,ale jezeli mi mowia ,ze skoro mam dobre wyniki to nie ma podstaw do zmartwien to ja szukam dziury w calym .. Na jutro jestem umowiony na USG i do psychologa
  3. już ponad 10 lat. Zaczęło się gdy byłam bardzo młoda, nigdy ale to nigdy wcześniej nie interesowało mnie moje zdrowie i takie tematy. Słuszna uwaga, w tym jest cały paradoks, my tu umiemy pocieszyć inną osobę a sami nie widzimy siebie:( To naprawdę ciekawa kwestia:) - wydaje mi się, ze świetnie wiem co robić, jak doradzać innym, jak tłumaczyć objawy innych ale nie wiem jak to zrobić w stosunku do siebie ech.. zakoncz na tej morfologii OK? Szczerze podziwiam,ze tak sobie z tym radzisz ja dopiero mam poczatki,a nie wyobrazam sobie miec tego przez pare lat..Chcialbym na tym zakonczyc,aczkolwiek wmawiam sobie,ze jak mialbym cos z trzustka to nie wyszloby to z badan krwi dlatego domagam sie innych badan,ale bynajmniej nie jestem w tym wszystkim sam :)
  4. oczywiście. taka radość po badaniu jest "na chwile" bo zaraz znajduje się coś nowego. Tak, mam tak. Wszyscy mówią, ze wyglądam dobrze, wszyscy najbliższi, szczególnie mama mówi to ciągle...ale skąd oni mogą to wiedzieć, nie wierzę im. Ja badań się bardzo boję. Są okresy gdzie badam się ciągle a potem nie badam sie w ogole (teraz) i żyję w lęku...czyli czy tak czy tak - jest niepewność i strach. Co ci mogę doradzić...warto sobie zrobić jakąs tam morfologię przy złym samopoczuciu czy ostatecznie USG brzucha gdy boli ale w nic innego się nie pchać bo to studnia bez dna. Zrobisz jedno i za chwilę chcesz poprawki bo np. mija kilka miesięcy. Albo znajduje się nowa dolegliwość. Wybacz,ze zadam pytania moze juz gdzies pisalas,ale nie moge znalezc ile juz lat cierpisz na hipochondrie ? Bo zauwazam,ze jestes bardzo obeznana i umiesz doradzic innym,ale niestety nie umiesz sobie tak przetlumaczyc jak innym :/ a co do morfologi to mialem robiona w poniedzialek i wyszla mi idealnie ksiazkowo
  5. Mam jeszcze pytanie do Was czy macie tez tak,ze lekarz i wszyscy wkolo mowia,ze jestes zdrowy/a ,ale Wy czujecie,ze cos Wam jest i domagacie sie badan,ale oczywiscie z negatywna odpowiedzia,gdyz jestes zdrowy .. I cxy jest wogole sens domagania sie tych badan? Bo po jednym badaniu mowi sie ,ze juz to mi da pewnosc po nadtepnym tak samo i wydaje mi sie ze to jest takie kolo. .
  6. Dziekuje Wam wsyzstkim za rady postaram pokonac sie ta chorobe i nie dam sobie uprzykrzyc zycia.Pozdrawiam zycze sukcesow w leczeniu i zdrowia:)
  7. Zgadzam sie,umowilem sie na piatek,ale obawiam sie,ze taka wizyta bez lekow nic mi nie pomoze,gdyz nawet gdy o tym nie mysle potrafi mnie zakuc lub zabolec nie mam pojecia czy sa to tzw nerwobole czy cos innego
  8. Pisze tu poniewaz sam juz sobie nie radze mam 16 lat i wmawiam sobie rozne choroby w tym momencie ma tapecie jest rak trzustki ... Kiedy nie mysle o tym wszystkim a bynajmniej staram sie jest wsyzstko dobrze aczkolwiek mimo wszystko czuje przytloczenie a gdy zaczyna sie myslenie zaczyna mnie bolec/kluc z lewej strony brzucha,albo z prawej robi mi sie nieraz az duszno a o bolu glowy i wymiotach nie wspomne juz nawet .. Nieraz mam problemy z "beknieciem" wydaje mi sie ze chce a nie moge,dzis zrobilem sobie badania na krew i kal bylsem u lekarza badal mi brzuch ,aczkolwiek nie chce mnie skierowac na USG ... Czy to sa objawy nerwicy ? Czy moje przypuszczenia maja sens dodam ze wszystkie wyniki wyszly wrecz idealnie .
  9. Dodam jeszcze ze wyniki sa IDEALNE nic nie podwyzszone ani nic z tych rzeczy.
  10. Pisze tu poniewaz sam juz sobie nie radze mam 16 lat i wmawiam sobie rozne choroby w tym momencie ma tapecie jest rak trzustki ... Kiedy nie mysle o tym wszystkim a bynajmniej staram sie jest wsyzstko dobrze aczkolwiek mimo wszystko czuje przytloczenie a gdy zaczyna sie myslenie zaczyna mnie bolec/kluc z lewej strony brzucha,albo z prawej robi mi sie nieraz az duszno a o bolu glowy i wymiotach nie wspomne juz nawet .. Nieraz mam problemy z "beknieciem" wydaje mi sie ze chce a nie moge,dzis zrobilem sobie badania na krew i kal bylsem u lekarza badal mi brzuch ,aczkolwiek nie chce mnie skierowac na USG ... Czy to sa objawy nerwicy ? Czy moje przypuszczenia maja sens
×