Dzieki Wielkie. Nie spodziewalem sie ze ktos mnie zrozumie. Oskarzalem wszystkich wokol za swoje nieudolstwo ale teraz widze ze to przez wlasne lenistwo i myslenie doszedlem do miejsca w ktorym stoje. Chce sie zmienic. Myslalm ze bedac cwaniakiem szpanerem i zmieniajac kobiety jestem kims wyjatkowym i doroslym. Czesto dowartosciowalem siebie smiejac sie z innych. Teraz wiem ze Ci wysmiewani wiecej osiagneli ode mnie a ja zostaje sam. Prowadze terapie jestem na dobrej drodze. Mysle ze moge jesscze cos w zyciu osianac odzyskac zaufanie i radosc zycia :)