Witam. Wiem, że wiele osób pisze to samo, ale każdy przypadek jest inny i muszę zapytać z osobna.
Mnie i moja dziewczynę dzieli szmat kilometrów. Widzimy się co miesiąc czasem dwa. Od jakichś 3 tygodni ona jakgdyby oddala się ode mnie. Mowi mi ze wszystko ja przytlacza. Na pozor wszystko jest normalnie. Spotyka się z przyjaciolmi itd. po prostu zyje. Jednak strasznie boi sie matury, i bliskiej przyszlosci. Boi sie jak to bedzie z nami, ze szkola, z praca, ze studiami.
natknalem sie dzisiaj na ten blog:
http://depresjadziewczyny.blog.onet.pl
odczuwam podobnie jak jego autor. Wiem, ze rok temu w tym samym okresie miala depresje badz nerwice. chodzila do psychologa.