Skocz do zawartości
Nerwica.com

smaziczek

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez smaziczek

  1. Problemem tez jest to, że wariuje jak o niczym nie myślę. Wcześniej tego nie bylo. Wiem, że to głupie, ale jakoś ten niepokój nie chce zniknąć Czy medytacja będzie skuteczna by "wrócić" do siebie?
  2. smaziczek

    dziwny stan.

    Witam wszystkich. Mam wielki problem z myśleniem. Może od początku. Z natury jestem introwertykiem. Wszelka krytyka źle na mnie działa. Pracowałem w firmie jako pracownik produkcujny. Nie mialem większych problemów ze sobą, wiadomo, nie myślałem o pracy, odpowiedzialności firmy, natomiast zawsze balem sie relacji z kierownikiem w firmie. Unikalem ich. . Wszystko zmienilo sie jak ów kierownik zaproponował mi awans. Mialem mu pomagać itd. Zgodzilem sie i wtedy zaczęło sie pękło. Czułem, że musze chodzić do pracy, że polega na mnie i nie mogę nawalić. Zawsze bałem sie o to co mysla o mnie moi koledzy z pracy. Ciągnie sie to juz 5 miesiąc, a ja dalej boje sie kontaktu z nim. Ciągle żyje w przekonaniu, że on myśli iż zle postąpił dając mi awans. . Przychodząc do domu po pracy, nie potrafie sie cieszyć prostymi sprawami. Wiem ze jutro znowu czeka mnie spotkanie z tym szefem. Wcześniej nie balem sie przyszłości. Teraz, nie mogę skupić sie na zwykłym życiu. Najgorsze jest to, ze nie mogę skupić zwroku. Żyje jakby w bańce, za jakąś mgła. . Myślicie by rzucić prace, czy przeczekać, aż sie przyzwyczaje?
×