witam. od paru miesiecy odczuwam smutek,nic mnie nie cieszy. nie pamiętam kiedy ostatnion śmiałam sie. jestem alkocholiczka,ale trzezwa od dwoch lat. stracilam corke,do dzis nie moge sobie wybaczyc ze zrobilam za malo by ja odzyskac. z rodzina jestemn skłócona, nawet wyzócili mnie z domu teraz błąkam sie po znajomych ,nie moge znalesc pracy,calymi dniami mysle o niczym albo o samobójstwie,nie radze sobie ,wszystko mnie nudzi,zle sypiam, jadam w kratke, co chwile chce mi sie płakac juz nie wiem co mam ze sobą zrobic