Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kki

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Kki

  1. Witam. Na początku zeszłego roku za zgodą lekarza zaczęłam się starać o dziecko. Dziś tule w ramionach moja córeczkę . Droga nie była łatwa ..ale chciałam powiedzieć ze jak się chce to można . Biorę prefaxine 75 na Stany lękowe. Pierwszy trymestr odpuscilam,jednak nie było za dobrze i w ciąży wróciłam do leków ( wszystko pod kontrolą psychiatry i ginekologa ) ..tabletki w tym stanie mi niestety nie sprzyjaly ( nasilaly wymioty ) więc musiałam je odstawić . Chociaz plan był taki by je brać do trzech tygodni przed rozwiązaniem ( skończyłam jakoś 2 miesiące przed) . Hormony..zmiany.. brak leków nie poprawiły mojego stanu.. wręcz przeciwnie. Ale musiałam być silna . Wiele razy miałam chwile załamania. Ale udało się dotrwać. Po porodzie od razu wróciłam do leczenia. Nie było mowy więc o karmieniu piersią , ale kto by się w takim wypadku tym przejmował. Dziś mam zdrowa córeczkę . Jestem dumna ze dałam radę. Dwa lata walczyłam z myslami ze chce mieć dziecko... Ale bałam się odstawienia leków i tego co powróci. Tego ze będę trula swoje dziecko,biorac leki w ciazy .Na szczęście mam wspaniałego lekarza,który pod każdym względem mnie przygotował i pilnował. A piszę to tylko dlatego żeby wszystkie obawiajace się przyszłe mamy .. wiedziały że jak się chcę to można wystarczy odrobina dobrych chęci..troche odwagi i dobra opieka lekarska. No i klapki na uszy na wzystkich tych co chca dobre rady sprzedawac a nie maja pojecia o temacie... trzeba być odpornym na słuchanie tego jaką to nie jest się zła matka która bierze leki w ciazy i karmić piersią nie chce :) ale jak sie ma odpowiednie nastawienie na swoj cel i wiedze przekazna przez lekarzy .. to te slowa nawet wrażenia nie robią :) Powodzenia Pozdrawiam
×