Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkajdanach

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wkajdanach

  1. Żyję w otoczeniu ludzi zapracowanych, pelnych ostracyzmu i sarkazmu. Brak mi ciepła, rodziny która jest daleko, ale nawet będąc blisko nie dawała mi nic oprócz pokrewienstwa na piśmie. Nie mam przyjaciół w mieście w którym mieszkam, wszystko y którzy byli wokół odeszli i odsuneli się. Nie mam wykształcenia, doświadczenia zawodowego, ani możliwości wyjazdu zagranicę. Nie mogę dostać dobrej pracy ani choćby byle jakiej pracy. Żyje w obskurnym miejscu pełnym cieni. Jestem omijania przez promienie słońca, dotyka mnie tylko deszcz. Mój związek opiera się na jednostronności, zawsze się starałam, garne się do tej osoby, kombinuje bh hylo lepiej a jestem tylkoodpychana lub dostaje to czego chce na odczepnego, Nie mam z kim o tym porozmawiać, moje problemy są przemilczane. Czy w wielkim mieście nie ma nikogo kto potrafi wyciągnąć mnie z ego dołka? Czy nikt nie widzi cierpienia na mojej twarzy, zmęczenia po tylu bezsennych nocach? Nie potrafię nawet ze sobą skończyć, tak bardzo potrzebuje ciepła, boje się ze po śmierci trafię w jeszcze bardziej samotne i upiorNe miejsce. Jestem mądra, ładna, przed dwudziestka. Dlaczego w środku umieram? Co się zmieniło ze jestem odpycha na przez środowisko jak tredowata lub owrzodzony pies? Czuje ze jestem o krok od zrobienia czegoś złego, myślę że to ten stan ducha w którym walczę nim się poddam. Niech ktoś mi pomoże bo nie chce krzywdzić ludzi, narazie się tnę, nie wiem co dalej. Ten świat zmienia się w wypalona planetę pełną ludzi którzy zamiast kontaktu wola ekran. Świat ludzi w sieci. Cyber pająków o wiecznie klikajacych palcach. Potworów o dwóch twarzach. Zabierzciemnie z tego koszmaru,
  2. Współczuję Ci. Może to jeszcze nie koniec? Mieszkam z facetem,jestem strasznie samotna,między nami brak ciepła, nie mam tu rodziny ani przyjaciół i jest mi z tym tak strasznie źle. Nikt nie rozumie, wkoncu jestem zdrowa i takie tam. Tez jestem odizolowana i nie wiem co mam z tym zrobić. Ludzie mnie odtracaja na każdym kroku, potrzebuje pomocy ale nie dostane jej bo nikt nie dba o to jak się czuje. Jak się czujesz będąc sama?
×