Hej, walczę z objawami somatycznymi depresji, chciałem się przywitać, a nawiasem mówiąc, faktycznie mogli byśmy się spotkać jakąś grupą, nie każdy potrafi zrozumieć problemy, które nas dotyczą
P.S.
Jak udzielacie się na forum i nie zamknęliście się w czterech ścianach to jeszcze nie jest z Wami tak źle ludzie z tą podstępną chorobą nie wychodzą z łóżka przez całe dnie...
Pozdrawiam