Skocz do zawartości
Nerwica.com

neurotico

Użytkownik
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez neurotico

  1. Hejka

    Ja tez jestem DDA i dlatego nerwicę mam od zawsze tzn nie wiązę ją z konkretna sytuacja w moim zyciu, Pamiętam z dziecinstwa tylko mojego pijanego ojca i ten lęk...ktory towarzyszy mi do teraz.

    Zawsze czułam się gorsza od innych, brzydsza, gorzej ubrana, wstydziłam się tego jak mieszkałam w jakich warukach żyliśmy. Pomimo że to już jest dawno za mną, mam swoją rodzinę, swoje życie, pracę, znajomych...to gdzieś to wszystko tkwi w mojej podswiadomości.

     

     

    Mam podobnie mimo ze jestem facetem,do tego wkurza mnie ze w ogole nie mam kontaktu z moim ojcem...tak bylo od zawsze a zaznacze ze jestem jego jedynym,pierworodnym synem...sam staralem sie miec syna no ale niestety...mam same 3 corki i czasem szlagggg jasnisty mnie trafia :evil::evil:

  2. Pomocy !!!!! Poszukujemy zaginionej cioci !!!!!!!!

     

     

    Prosimy o pomoc wszystkich ludzi dobrej woli!!

    Poszukujemy cioci o imieniu Wieslawa , zamieszkalej w Zielonej Gorze.

    Tydzien temu wyszla z domu i nie wrocila do niego .

    Prowdopodobnie moze przebywac nad morzem ale nie koniecznie.

    Nasza ciocia Wieslawa poszukiwana jest przez policje i fundacje ITAKA jako

    zaginiona.

    Prosimy o pomoc poniewaz ciocia jest w zlym stanie psychicznym i boimy sie ze

    moglo wydarzyc sie cos strasznego .

    Dane wraz ze zdjeciem:

     

    http://www.zaginieni.pl/main.php?S=missing&L=pol&T=database&T2=mdb&BASE=display&TAB=z&REF=13136383030323

     

    Jesli ktokolwiek widzial nasza ciocie lub jest w stanie nam w jakis sposob pomoc lub poradzic jak ja znalezc, prosimy o kontakt:

    GSM: 0665 077 297

    GG: 4269754

     

    ---- EDIT ----

     

    Sorki nie bylo mnie chwilke ale...

    Sprawa zaginiecia cioci sie wyjasnila.Okazalo sie ze wskoczyla do Odry i utopila sie nie daleko domu a wszyscy szukali jej daleko.

    A Panowie z Policji mieli problemy z przekazywaniem informacji miedzy komendami wojewodzkimi bo trwalo to ponad 2msce i mieli ja juz pochowac jako niezidentyfikowana...przykre

  3. Wg mnie takie e-terapie powinny byc o wiele tansze wlasnie po to aby zachecic ludzi ze to nie boli a pomaga :D:D

    Proponuje wymyslic jakis system pakietow miesiecznych za dobra cene...juz sie pisze...np.jakas 30minutowa rozmowa na GG lub na Skype 2 razy w tygodniu w ciagu miesiaca, taki pakiecik i tyle :lol::lol:

    Ja za kazda e-rozmowe nie zaplace 40zl...nie dlatego ze mnie nie stac ale dlatego ze nie wierze ze mi to pomoze...trzeba zachecic takich jak ja a mysle ze jest ich wielu.

    Generalnie taki e-psycholog z takim e-neurotykiem ma troche mniej pracy, bo nie musi mu parzyc kawy, patrzec w oczy :mrgreen::mrgreen:

    Pomyslcie!! :D:D

  4. Hm, wiecie co jakoś nie chce mi się wierzyć, że komukolwiek może się poprzewracać w głowie o kilku machów.

     

    Ja nie napisalem ze nerwice sie ma od palenia marychy a raczej ona ja jakos wywoluje z podswiadomosci...moze inaczej, gdzies czytalem ze narkotyki potrafia wywolywac takie stany i byc moze jakos od tego sie zaczyna.

    Ja odstawilem maryche bo balem sie ze mnie cos takiego po niej zlapie, gdyby to sie stalo po zupie ogorkowej gwarantuje ze balbym sie jesc taka zupe :D:D

    Takze to jest swoisty lęk przed lękiem tak charakterystyczny i wszechobecny w nas, z tym dziadostwem nie mozna sobie tak od dac rady :?:?

  5. ... i odkąd pamiętam a to było już dawno od marihuany zaczęły mi się dziać rożne rzeczy a w szczególności natrętne myśli, potem do tego różne używki duże tego nawet nie będę pisał...

    PZDR

     

    Ja tez mam wrazenie ze moja nerwica zostala wywolana wlasnie przez "maryche"bo generalnie pierwsze objawy zaczalem miec wlasnie po zazyciu paru mocnych maszkow :D:D ...i sie zaczelo...

    Pozniej odstawilem to guano i niestety po paru latach zaczelo sie cos pierdzelic pod dekielkiem...

    Chodzilem na terapie, zmienilem troche swoje zycie, teraz kiedy mam juz zone, 3 dzieci i w miare ustabilizowane zycie, zaczyna mnie znow cos lapac...

    Poki co staram sobie jakos radzic bez chemii i mam nadzieje ze tak pozostanie :lol::lol:

  6. Witam

    Ja tez wczoraj kupilem sobie i dla zony duza porcje MAGNUM(Zdrovit) czyli Magnez+B6, zobaczymy czy cokolwiek pomoze ale byc moze cos bedzie lepiej...

    Juz dawno nie mialem napadu lęku nad ktorym nie moglem zapanowac, zdarzylo sie to ostatnio i mam nadzieje ze to przez niedobor magnezu :lol::lol:

  7. witam również

     

    tu bywa całkiem miło :)

     

    Obym mial przyjemnosc sie o tym przekonac :lol::lol:

    Mam tez nadzieje ze dowiem sie wiecej niz wiem i ze to pomoze mi walczyc z ta niezreczna przypadloscia jaka jest nerwica...dla faceta straszna... :(:(

×