Skocz do zawartości
Nerwica.com

vlad76

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vlad76

  1. Jak u was kochani z pracą jeśli można zapytać, moją bolączką zawsze był ten aspekt życia, najdłużej wytrzymałem 3 lata jednym zakładzie pracy, teraz gdy znów o tym myślę to chce mi się płakać, że nigdy nie znajdę zajęcią.
  2. http://Tylko że nie ma sposobu, żeby się przebadać, nie ma żadnych badań, co najwyżej testy Dlatego będe na 2tyg. obseracji - uważam, że to lepsze rozwiązanie niż sporadyczne spotkania z psychologiem, czy psychiatrą.
  3. dziękuję, za słowa otuchy - również liczę, że w końcu trafię na odpowiednich ludzi co mi pomogą, postawią właściwą diagnozę, dobiorą odpowiednie leki, pokażą światełko w tunelu.
  4. od lat walczę z depresją, raz bywa lepiej raz gorzej i tak z przerwami przez parę lat, teraz jestem po trzecim nawrocie choroby i powiedziałem dość, niech mnie przebadają w odpowiednim ośrodku gdyż uważam, że jestem błednie zdiagnozowany.
  5. czyli mówisz da się z tym normalnie żyć, funkcjonować w społeczeństwie, pracować?
  6. Wiem, nie jestem specjalistą. możesz wyjaśnić co rozumiesz pod terminem bezobjawowy?
  7. W środę jadę do szpitala na obserwacje - jeśli to będzie choroba o której temacie to chyba się załamię.
  8. 3 dni do zameldowania się w szpitalu, coraz bardziej się tego boję.
  9. Naprawdę nikt nie był w tym miejscu??
  10. Tak jak w temacie ktoś był, jeśli tak to prosiłbym o napisanie coś więcej o tym miejscu, za tydzień się tam wybieram i się trochę obawiam. Jeśli w złym miejscu napisałem tego posta to proszę o przeniesienie.
  11. 20 mg esci od 8 miesięcy, od 2 tygodni 1-1-1 Mianseryny 30mg znikły przede wszystkim natrętne myśli, trochę lęki stałem się trochę bardziej aktywniejszy za tydzień wyjazd do ośrodka psychiatrii na kilka tygodni w celu psychoterapii
  12. mam przepisane 10 i 30 - dlatego moje zapytanie o dawkowanie -- 03 maja 2016, 13:19 -- Dziękuję za informacje, moje odczucia po braniu tego leku są takie, że stałem się trochę bardziej aktywniejszych nie leże już tyle łóżku nawet wychodzę na dwór a przede szystkim nie nam tyle natrętnych myśli, w czwartek pojadę do doktorki i dopytam się jakich porach i jakich dawkach brać ten lek bo teraz jadę trochę ciemno -- 03 maja 2016, 18:32 -- -- 06 maja 2016, 18:32 -- doktorka na l4 świetnie, tak więc mam do was pytanie kochani, odkąd biorę ten lek stałem się jakby spokojniejszy, jednocześnie nie mogę dłużej usiedzieć w jednym miejscu, nie jestem nerwowy tylko muszę chodzić z miejsca na miejsce. 1/1/1 dawka 30mg
  13. źle się wyraziłem, biorę to lekarstwo od kilku tygodni (3), lekarka powiedziała mi, ze mam brać jak będę w takiej potrzebie, jakiś atak lęku czy coś podobnego, nie podała dawki, dlatego pytam, bo chciałbym unormować przyjmowanie tego leku na przykład do raz dziennie popołudniu. Ewentualnie wstrzymam się o wizyty u lekarza i dopytam.
  14. nie brałem jeszcze tego leku, jak już mówiłem moim głównym lekiem jest ten co biorę rano, jestem też rano bardzo nerwowy, pobudzony dlatego lekarka przepisała mi mianseryne. nie powala mnie żadna dawka, tylko uspokaja
  15. jak z waszym dawkowaniem minaseryny, mam ją brać gdyby coś działo się ze mną ciągu dnia, ale szczerze nie wiem na jakiej dawce się zatrzymać?? dodam tylko, że rano biorę aciprex 2-0-0, a wieczorem triticco cr 0-0-2
  16. jak z waszym dawkowaniem minaseryny, mam ją brać gdyby coś działo się ze mną ciągu dnia, ale szczerze nie wiem na jakiej dawce się zatrzymać?? dodam tylko, że rano biorę aciprex 2-0-0, a wieczorem triticco cr 0-0-2
  17. Wręczenie wypowiedzenia z pracy gdzie panował wszechobecny mobbing,
  18. Świetne forum oraz bardzo życzliwi, pomocni forumowicze - doszukujący się w postach reklamy, promocji danego specyfiku, a nawet oskarżający o żerowanie na czyimś zdrowiu. Co drugi post, atakujący osoby, które dany lek pomógł, zero konkretów, wymiany doświadczeń, jak ktoś napiszę coś pozytywnego to od razu hejt. Temat poświęcony danej grupie leków, nie zaśmiecający inne tematy - ale i tak źle, co poniektórym przydałaby się zmiana leku by życzliwiej podchodzić do piszących tu osób.
  19. Jak reklama, ludzie czy upadliście na głowę, dzielę się swoimi spostrzeżeniami po 4 miesiącach stosowania leku. Dlaczego to robię, bo chcę pomóc, podnieść na duchu osoby, które dopiero zaczęły stosować ten lek, wiem po swojej osobie, że wiele osób przeszukuje fora w poszukiwaniu informacji o danym leku, mało tego szuka informacji bardziej konkretnych, niż tylko lakoniczne, lek mi pomógł, lek mi nie pomógł. Czytając fora o danym specyfiku, byłem bardzo rozczarowany, gdy dane osoby opisywały swoje dolegliwości, doświadczenia o danym leku i nagle przestawały pisać, znikały z forum. Pewnie się wyleczyły i już nic więcej pomocnego nie napisały
  20. Mogę wypowiedzieć się tylko o leku z grupy SSRI, w tym przypadku o specyfiku o nazwie Aciprex. Zgadzam się leki te blokują emocje, a dokładniej zwalczają natrętne myśli, wybujanie myśli, które pojawiają się umyśle chorego, dzięki nim pacjent podchodzi do życia z większym dystansem, nie zamartwia się błahostkami, żyje dniem dzisiejszym, a nie tym co będzie za kilka, kilkadziesiąt lat. Obojętność, pojawia się, ale staram się mieć nad nią kontrolę i nie poodchodzić do życia, ludzi w taki sposób. Obniżenie sprawności intelektualnej, na początku jest okropnie, człowiek się myli, zapomina, jednak z biegiem czasu to mija, wiem to po sobie, gdyż wykonuje pracę fizyczno-umysłową. Kastracja, owszem na początku kuracji - ale ten negatywny stan przeszedł wczesnej niż inne objawy takie jak lęki, czy brak motywacji do działania. Dziś po 4 miesiącach stosowania, ze skutków ubocznych pozostało mi uczucie gorzkiego posmaku w ustach, sporadycznie bóle mięśniach oraz lekkie echa niepokoju. -- 03 sty 2016, 02:57 -- Dziś po 4 miesiącach stosowania, ze skutków ubocznych pozostało mi uczucie gorzkiego posmaku w ustach, sporadycznie bóle mięśniach oraz lekkie echa niepokoju, senność, a konkretniej ziewanie w ciągu dnia oraz brak apetytu rano, oraz wilczy apetyt wieczorem. Wszystkim biorącym ten lek, nie polecam faszerowania się kofeiną (kawa), nikotyną (papierosy), gdyż po spożyciu tych używek byłem bardzo nerwowy, dodatkowo od początku kuracji nie spożywam alkoholu, doszedłem do wniosku, albo leczenie, albo picie (chociaż w ulotce nie ma przeciwskazań do tego typu praktyk czyli łączenia % z lekami). Od początku walki z chorobą, biorę też systematycznie magnez.
  21. Fajnie, że od maja do grudnia brałeś, napisałeś to już 500 razy tym temacie, tak samo jak wzmiankę, że Ci ten lek nie pomógł. Jak cierpisz na jakąś fobie i przymus pisania co dziennie tego samego w tym temacie to na następnej konsultacji z lekarzem powiedz to mu. Może to jakaś nowa odmiana fobii, jeszcze nie odnotowana w książkach medycznych. TROLLU :)
×